Czwartek, 29 listopad 2018
Śmierć nie zablokuje wpisu do księgi, Rzeczpospolita
Reprywatyzacja po ludzku, Rzeczpospolita
Nagrania z eksmisji na wyciągnięcie ręki, Dziennik Gazeta Prawna
Śmierć nie przerywa sprawy wieczystoksięgowej, Dziennik Gazeta Prawna
Więcej poniżej.
"Prawo co dnia" w czwartkowej "Rzeczpospolitej" zauważa: "Śmierć nie zablokuje wpisu do księgi". Nie trzeba zawieszać postępowania wieczystoksięgowego tylko dlatego, że zmarł jeden z jego uczestników. W środę Sąd Najwyższy orzekał w sprawie postępowania wieczystoksięgowego. Uznał, że sąd nie musi zawieszać tego postępowania, gdy umrze jego uczestnik. Uchwała jest odpowiedzią na pytanie prawne przedstawione przez SN do rozstrzygnięcia składowi powiększonemu. Spór dotyczył Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Chodziło o służebność drogi koniecznej wpisanej w dziale III księgi wieczystej. Spółdzielnia chciała się jej zrzec. Sąd rejonowy oddalił jej wniosek, tłumacząc, że oświadczenie zarządu spółdzielni nie jest wystarczające do wykreślenia ograniczonego prawa rzeczowego. Prawo to bowiem przysługuje także innym właścicielom lokali, którzy są współużytkownikami gruntu. Było ich wielu, bo aż 70. Trudno w takim wypadku uzyskać zgodę wszystkich. Spółdzielnia wniosła skargę do Sądu Okręgowego, a ten ustalił, zanim zabrał się do rozpatrywania sprawy, że zmarł jeden z właścicieli lokali, czyli uczestników postępowania. Ostatecznie sprawa miała swój finał przed SN, który rozstrzygnął, że nie trzeba zawieszać postępowania wieczystoksięgowego- czytamy na 13 stronie głównego wydania.
(Źródło: "Rzeczpospolita"- 29.11.2018.).
"Dziennik Gazeta Prawna" odnotowuje natomiast: "Reprywatyzacja po ludzku". Najnowszy pomysł Patryka Jakiego śmiało można nazwać kolejną małą ustawą reprywatyzacyjną. Przewiduje on, że prezydent Warszawy będzie mógł odmówić oddania nieruchomości, jeśli w budynku są lokatorzy. Tym samym toczące się sprawy reprywatyzacyjne nie pociągną za sobą konieczności eksmisji. Warszawskim urzędnikom pozostało ok. 3,5 tys. spraw dotyczących przekazania nieruchomości. W świetle obowiązujących dziś przepisów dach nad głową stracić mogłoby kilkadziesiąt tysięcy osób- czytamy na pierwszej stronie głównego wydania. "DGP" wraca do sprawy w kolejnym tekście: "Plan Jakiego: mniej zwrotów kamienic". Znacznie szersza ochrona lokatorów przed eksmisją związaną z postępowaniami dekretowymi. To clou rozwiązania, które powstało w komisji weryfikacyjnej. Powstał więc projekt ustawy, który politycy mogą wykorzystać. Podstawowy cel: rozszerzenie katalogu podstaw umożliwiających wydawanie decyzji o odmowie ustanowienia prawa użytkowania wieczystego na rzecz poprzedniego właściciela gruntu. A mówiąc prościej: ochrona lokatorów mieszkających w budynkach, które ktoś chciałby przejąć na mocy dekretu Bieruta. Kluczowa zmiana dotyczyć miałaby art. 214a ustawy o gospodarce nieruchomościami z 2018 r. Zdaniem posłów PiS obecnie istniejący katalog ustawy jest zbyt wąski. Brakuje odpowiedniej ochrony praw lokatorów. Dlatego nowo dodany pkt 6 art. 214a miałby stanowić, że odmówić zwrotu będzie można również z uwagi na zajmowanie lokalu przez lokatora w rozumieniu ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilnego. Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego pojęcie to należy zaś definiować bardzo szeroko i obejmuje ono m.in. osoby użyczające lokal, które nie mają zawartej żadnej umowy z gminą. Możliwa stałaby się więc w praktyce odmowa zwrotu nieruchomości z tego powodu, że w budynku zarządzanym przez miasto zamieszkują ludzie. Innymi słowy zwroty zamieszkałych kamienic odejdą do lamusa. O ile prezydent Warszawy zechce skorzystać z ustawowo zapisanej możliwości. Więcej szczegółów- na piątej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 29.11.2018.).
"DGP" informuje też: "Nagrania z eksmisji na wyciągnięcie ręki". Od nowego roku niektóre czynności komornicze wykonywane poza kancelarią (m.in. ustalanie stanu majątkowego dłużnika, przymusowe otwarcie pomieszczenia, przeszukanie, eksmisja, licytacja) będą nagrywane. Jednak o ile podczas prac nad ustawą wątpliwości budziło samo rejestrowanie przebiegu zdarzeń, o tyle na etapie przygotowania aktu wykonawczego wiele znaków zapytania dotyczy przechowywania i udostępniania zgromadzonego materiału. Paragraf 11 projektu rozporządzenia w sprawie zapisu obrazu i dźwięku z przebiegu czynności komornika stanowi, iż nagrania udostępnia się stronom, uczestnikom postępowania i innym uprawnionym wyłącznie na urządzeniach należących do komornika. Ale, po pierwsze, na podstawie przepisów k.p.c. wgląd do nagrań będzie można uzyskać także w sądzie, a po drugie, zakres osób uprawnionych do tego jest praktycznie nieograniczony. O wgląd do danych dotyczących tak delikatnej materii mógłby wystąpić każdy, zainteresowany zakupem nieruchomości na dwa tygodnie przed jej licytacją. Wątpliwości komorników budzą tez kwestie techniczne. Więcej szczegółów- także na piątej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 29.11.2018.).
"DGP" odnotowuje również: "Śmierć nie przerywa sprawy wieczystoksięgowej". Sąd może prowadzić sprawę wieczystoksięgową mimo śmierci jednego z uczestników postępowania, gdy dotyczy ono wykreślenia prawa zapisanego w księdze wieczystej, które przysługiwało zmarłemu- wynika z wczorajszej uchwały Sądu Najwyższego w składzie 7 sędziów- czytamy na piątej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 29.11.2018.).