Czwartek, 27 lutego 2025

„Prawo co dnia” w czwartkowej „Rzeczpospolitej” informuje: „Ośrodek odwykowy nie zapłaci podatku od utwardzonych alejek w zabytkowym parku”. Alejki parkowe utwardzone nawierzchnią mineralną z obrzeżem z kostki granitowej nie są tak związane tylko z budynkiem, aby objąć je podatkiem od nieruchomości.

Naczelny Sąd Administracyjny uwzględnił skargę kasacyjną ośrodka leczniczego, który spierał się z samorządowym fiskusem o podatek od nieruchomości. Chodziło o opodatkowanie alejek w zabytkowym parku. A wątpliwości co do konieczności rozliczania od nich daniny lokalnej miał ośrodek leczenia odwykowego usytuowany w zabytkowym pałacu. Instytucja chciała potwierdzenia, że te alejki, które nie są zajęte na prowadzenie działalności gospodarczej, nie stanowią budowli i są wyłączone są spod opodatkowania podatkiem od nieruchomości. Do innych wniosków doszedł jednak lokalny fiskus. W jego ocenie m.in. alejki parkowe stanowią urządzenia budowlane ze względu na trwałe i intencjonalne utwardzenie. To zaś oznacza, że samorządowi należy się od nich danina. W ocenie NSA alejki parkowe, o które pytał skarżący, nie mają z nim takiego związku, aby objąć je opodatkowaniem. Wyrok jest prawomocny. 

Więcej szczegółów na stronie dwunastej głównego wydania. 

(Źródło: „Rzeczpospolita” – 27.02.2025 r.). 

„Dziennik Gazeta Prawna” zauważa: „Wynajem nie przekreśla prawa do ulgi mieszkaniowej w PIT”. Fiskus też już to potwierdza. Wcześniej takiego zdania były sądy. 

Zarówno z wyroków, jak i z interpretacji wydawanych przez dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej wynika, że w nowym lokum można na początku mieszkać sporadycznie albo np. wynająć je na jakiś czas z przyczyn losowych. Można też planować zamieszkanie w nim dopiero na emeryturze. Ważne, żeby zakup służył realizacji własnych celów mieszkaniowych, a nie innych osób, np. dzieci, wnuków.

Co do zasady sprzedaż nieruchomości (domu, mieszkania, działki) przed upływem pięciu lat od ich nabycia lub wybudowania wiąże się z obowiązkiem zapłaty 19-proc. PIT od dochodu. Sprzedający może jednak uniknąć podatku, jeżeli w ciągu trzech lat przeznaczy pieniądze ze zbycia na własny cel mieszkaniowy, czyli np. na zakup nowego mieszkania, jego remont, spłatę kredytu zaciągniętego na nabycie nieruchomości.

Wątpliwości budzi: „Czy w nowym mieszkaniu lub domu musi zamieszkać od razu, czy może to zrobić dopiero po pewnym czasie?”

W tym zakresie fiskus znacznie złagodniał, czego przykładem interpretacja z 6 lutego 2025 r. Wystąpił o nią mężczyzna, który przed upływem pięciu lat sprzedał działki, które dostał od rodziców. Z pieniędzy ze sprzedaży kupił mieszkanie. Wyjaśnił, że mieszkał w nim przez kilka miesięcy, a teraz chce je wynająć. Dodał, że za kilka lat znów chciałby w nim zamieszkać. Dyrektor KIS potwierdził, że nawet jeżeli mieszkanie będzie przez jakiś czas wynajmowane, to nie pozbawi podatnika ulgi. Wyjaśnił, że ustawa o PIT nie określa, kiedy i jak długo podatnik powinien mieszkać w swoim lokum, żeby nastąpiła realizacja celu mieszkaniowego.

Należy natomiast pamiętać, że zwolnienie nie przysługuje, jeżeli podatnik kupił nieruchomość wyłącznie z zamiarem jej wynajęcia. Zastrzegł to NSA we wspomnianym wyroku z 29 listopada 2016 r.

Więcej na drugiej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: „Dziennik Gazeta Prawna” – 27.02.2025 r.). 

„Kurier Szczeciński” w czwartek informuje: „Przeprojektowują piętro”. U zbiegu ulic św. Ducha i Dworcowej w Szczecinie w dawnym budynku drukarni powstaje hotel wraz z przestrzeniami konferencyjnymi i funkcją usługową. Budynek po przebudowie ma nosić nazwę „Stara Drukarnia”. W tej chwili na placu budowy dzieje się niewiele. Przyczyną wstrzymania robót jest konieczność przeprojektowania jednego z pięter na prośbę przyszłego najemcy.

Budynek „Starej drukarni” powstał w 1901 roku jako dom handlowy „Juda”. Później, jeszcze przed II wojną światową znajdowała się w nim drukarnia oraz wydawnictwo. Po wojnie drukowano tam pierwsze polskie gazety – „Wiadomości Szczecińskie”, „Pionier Szczeciński” i „Kurier Szczeciński”. W kolejnych latach drukarnia została przejęta przez Szczecińskie Zakłady Przemysłu Terenowego, a  następnie przez Szczecińskie Zakłady Graficzne. W 1995 roku Stara Drukarnia została sprzedana i  jeszcze kilkakrotnie zmieniała właściciela, powoli niszczejąc. W 2020 roku na zlecenie szczecińskiego przedsiębiorcy rozpoczęto prace konserwatorskie. Budynek utrzymany jest w estetyce typowej dla domów handlowych przełomu XIX i XX wieku. 

Oprócz hotelu i przestrzeni konferencyjnej na parterze budynku znajdą się restauracje, a w podziemiu klub jazzowy. Przedstawiciele inwestora nie podają konkretnych terminów. Pierwotnie inwestycja miała zostać zakończona w pierwszym kwartale 2025 roku.

Szczegóły na czwartej stronie wydania głównego. 

(Źródło: „Kurier Szczeciński” – 27.02.2025 r.).

„Głos Szczeciński” informuje: „Ile kosztuje remont mieszkania w Szczecinie, czyli ceny na lokalnym rynku”. Parę dni temu „Głos” opisał ile kosztuje przeciętnie remont 45-metrowego mieszkania. Dane na ten temat uzyskano od ekspertów portalu Rankomat.pl, którzy wzięli pod lupę wydatki czekające na lokatorów, którzy w 2025 r. zamierzają przeprowadzić remont w swoim mieszkaniu. I co się okazało?. To kwartał między ulicami Małkowskiego, ks. Bogusława, Bohaterów Getta Warszawskiego oraz Królowej Jadwigi. 

– To nie są prawdziwe dane – pisali do redakcji przedstawiciele ekip remontowych i podkreślali, że ich klienci burzą się jak oni wystawiają rachunki za remont na wyższe kwoty. 

Poprosiliśmy ich więc o przesłanie stawek za remont mieszkania jaki obowiązuje w Szczecinie w 2025 roku. I co z tego wyszło?

– Wstawiam tylko kilka pozycji ceny remontowej za robociznę – pisze do nas pan Sławomir. Oto jego ceny: – zagruntowanie ścian od 4 zł za metr kwadratowy robocizna, bez materiału (jest to bardzo ważny czynnik), –  położenie dwukrotne gładzi ręczne, czyli potoczne szpachlowanie, cena za metr kwadratowy robocizny to od 50  zł wzwyż (szlifowanie wraz z poprawkami należy do szpachlowania), – dwukrotne malowanie sufitu na biało obojętnie farba antyrefleks, farba satynowa, farba półmatowa od 25 zł za metr, – malowanie kolorami ścian od 30 zł za metr kwadratowy, – farba mieszkaniowa pokojowa dowolna. Jak pisze pan Sławomir, przykładowa łazienka w stanie deweloperskim to koszt samej robocizny (4 – 5m/2) wynosi 10 tys. zł.

Tymczasem jak podkreśla portal rankomat.pl, „koszty robocizny są jedną ze zmiennych dla ostatecznego rachunku za remont mieszkania”. Dodaje jednak, że samo malowanie ścian zdrożało w ostatnich latach o 66 proc. W 2019 r. pomalowanie 1m2 ściany kosztowało 4,5 zł, a z każdym rokiem drożeje o 50 gr/m2 i w tym roku wynosi już 7,5 zł/m2 – podaje portal scoot.pl, który monitoruje usługi budowlane.

Według tego samego źródła cena za metr ułożenia płytek ceramicznych wynosiła w 2019 r. 40 zł, a obecnie to już 56 zł, co oznacza wzrost o 40 proc. w kilka lat.

Z kolei za wykonanie instalacji elektrycznej trzeba zapłacić teraz 36 zł/m2, podczas gdy w 2019 r. było to 25 zł. Na przestrzeni lat to skok o 44 proc.

Portal scoot.pl pisze także, że wyremontowanie lokalu o powierzchni użytkowej 45 mkw. to koszt prawie 65 tys. zł za wszystkie pomieszczenia. Ale podkreśla, że ile będzie wynosił końcowy rachunek za remont zależy od zakresu zleconych prac i wyboru wyposażenia

Więcej na stronach „Głosu”.

(Źródło: „Głos Szczeciński” – 26.02.2025 r.).

Zobacz również