Czwartek, 26 marzec 2020
¨Tani kredyt na odsiecz zakażonej gospodarce¨
¨Przerwa w spłacie długu¨
¨Czynsze mogą pójść w górę¨
¨Jest ulga na klimatyzację
¨Wójt odroczy, rada zwolni. O ile ich stać¨
¨Koronawirus może, ale nie musi oznaczać aneksowania umów¨
Więcej poniżej.
Czwartkowa ¨Rzeczpospolita¨ w dodatku ¨Moje pieniądze¨ odnotowuje: ¨Tani kredyt na odsiecz zakażonej gospodarce¨. W związku z dramatyczną sytuacją wywołaną pandemią RPP dokonała cięcia stóp procentowych. ¨Rz¨ sprawdza, co to oznacza dla naszych portfeli. Obniżenie stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej w przypadku kredytów ze zmiennym oprocentowaniem oznacza niższą ratę kredytu. Obniżenie oprocentowania następuje zgodnie z tym, co zostało zapisane w umowie kredytowej. W przypadku kredytów opartych na trzymiesięcznej stawce WIBOR ma to miejsce co kwartał. Z analiz ¨Rz¨ wynika, że tylko przez zmianę stawki WIBOR 3M, który w marcu spadł o ponad 0,5 pkt proc., rata kredytu w kwocie 400 tys. zł spłacanego w ratach równych przez 20 lat może się zmniejszyć o ponad 100 zł miesięcznie. Im wyższa kwota i dłuższy okres, tym więcej można zaoszczędzić na racie kredytu. Drugą składową oprocentowania stanowi stopa bazowa nazywana także stawką referencyjną. Na polskim rynku międzybankowym stopą bazową jest WIBOR. Na polskim rynku bankowym oferowane są kredyty z oprocentowaniem stałym i zmiennym. KNF w rekomendacji S nakazała bankom komercyjnym, aby do końca tego roku każdy z nich wprowadził do oferty kredyt hipoteczny z oprocentowaniem stałym. Wraz ze zmieniającą się stawką referencyjną, zmianie ulegną raty wszystkich kredytów hipotecznych, gotówkowych, kart kredytowych czy chwilówek- czytamy na pierwszej stronie dodatku.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 26.03.2020.).
Dodatek ¨Moje pieniądze¨ przypomina też: ¨Przerwa w spłacie długu¨. Zgodnie z rekomendacją Związku Banków Polskich większość banków umożliwiła już swoim klientom zawieszenie raty kredytów na kilka miesięcy. Można to zrobić zdalnie, za pomocą aplikacji mobilnej lub strony internetowej. Banki nie pobierają opłaty za tę usługę. Ratę kredytu można zawiesić na trzy- lub sześć miesięcy. W zależności od banku można zawiesić spłatę całej raty- kapitału i odsetek- lub tylko kapitału. W przypadku kredytu hipotecznego w wysokości 300 tys. zł, zaciągniętego na 30 lat (raty równe, oprocentowanie 5,5 proc.), rata wynosi 1703,37 zł, odsetki w pierwszych miesiącach kredytowania wynoszą ponad 1370 zł, a w ostatnich miesiącach- w granicach 7- 30 zł. Banki przyjmują dwa rozwiązania: albo po okresie zawieszenia wydłużają spłatę kredytu, albo okres spłaty pozostaje taki sam, ale raty rosną o kwotę zawieszanych rat. Banki przyjęły uproszczony proces działania w stosunku do wniosków argumentowanych kłopotami wynikającymi z panującej epidemii- a więc brak opłat, brak wymogu dokumentów potwierdzających sytuację, ocena tylko na podstawie informacji dotyczących pogorszenia sytuacji z uwagi na epidemię, lub tylko na podstawie złożonego wniosku. Więcej szczegółów- na drugiej stronie dodatku.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 26.03.2020.).
¨Prawo co dnia¨ informuje z kolei: ¨Czynsze mogą pójść w górę¨. Zarządcy budynków ostrzegają: kryzys doprowadzi do podwyżek opłat za mieszkania. Spółdzielnie chcą rządowej tarczy. Według spółdzielców rządowa tarcza antykryzysowa jest dziurawa. Nie przewiduje pieniędzy na dezynfekcję bloków ani rekompensat dla najemców spółdzielczych lokali użytkowych. A to może doprowadzić do wzrostu opłat za mieszkania. Domagają się też doprecyzowania przepisów dotyczących walnych zgromadzeń. Bo proponowane przez rząd mogą wywołać spory bałagan organizacyjny. W związku z pandemią zarządcy budynków wydają tysiące złotych na ich dezynfekcję. Budżet żadnej spółdzielni ani wspólnoty nie przewidywał wydatków na ten cel. Dlatego Związek Rewizyjny Spółdzielni Mieszkaniowych RP oczekuje wsparcia ze strony państwa. Jedna z warszawskich spółdzielni na dezynfekcję 18 budynków wydała przeszło 15 tys. zł. Coraz częściej też zdobycie środków dezynfekujących graniczy z cudem. Spółdzielnie mieszkaniowe domagają się także finansowej rekompensaty za swoje lokale użytkowe, ponieważ umarzają czynsze najemcom. Projekt tarczy antykryzysowej przewiduje, że minister finansów może przesunąć datę zatwierdzenia sprawozdania finansowego spółdzielni. A tym samym walnego zgromadzenia. Przepis ten budzi jednak wątpliwości spółdzielców. Więcej- na 15 stronie głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 26.03.2020.).
¨Prawo co dnia¨ zauważa też: ¨Jest ulga na klimatyzację¨. Właściciel domu jednorodzinnego odliczy wydatek na klimatyzację z funkcją grzania, jeśli ma ona cechy pompy ciepła. Mimo iż klimatyzacja nie uchodzi za rozwiązanie ekologiczne, fiskus w niektórych przypadkach zgadza się na objęcie jej ulgą termomodernizacyjną. Pozytywną interpretację otrzymał właściciel domu jednorodzinnego, który w 2019 r. zainwestował w kilka rozwiązań termomodernizacyjnych. Zastosował instalację fotowoltaiczną, system wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła z powietrza wywiewanego oraz klimatyzację z funkcją grzania (pompa ciepła powietrze- powietrze). Napisał, że klimatyzacja ma wszystkie cechy pozwalające zaklasyfikować ją do grupy ¨pompy ciepła¨. Zapytał, czy może skorzystać z ulgi. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej potwierdził, że przysługuje mu odliczenie na wszystkie wydatki. Powołał się przy tym na załącznik do rozporządzenia ministra inwestycji i rozwoju w sprawie wykazu materiałów budowlanych, urządzeń i usług związanych z realizację przedsięwzięć termomodernizacyjnych. Więcej szczegółów- na 15 stronie głównego wydania.
Na łamach dodatku ¨Prawo co dnia¨ czytamy również: ¨Wójt odroczy, rada zwolni. O ile ich stać¨. Prościej niż dotychczas będzie można uzyskać ułatwienia w podatku od nieruchomości. Regulujące go przepisy powinny być jednak elastyczne, także po epidemii. Gdy w czasie kryzysu trzeba zamknąć firmę lub zmniejszyć sprzedaż- płaci się mniej VAT, bo spada obrót. W takim czasie nieuchronnie spadają dochody, co oznacza mniejszy podatek dochodowy. Te prawidłowości nie dotyczą jednak podatku, który przedsiębiorcy muszą zapłacić od lokali czy budowli wykorzystywanych w biznesie. W sukurs przedsiębiorcom przychodzą tymczasowe rozwiązania z ustawy antykryzysowej, którą jeszcze w tym tygodniu ma przyjąć Sejm. Wójt ma zyskać prawo do odraczania płatności podatku od nieruchomości dla określonych grup przedsiębiorców za okres kwiecień- czerwiec 2020 r. Wprawdzie dziś podobne działania samorządów są możliwe, ale tylko na wniosek podatnika. Kryzysowe rozwiązanie upraszcza procedurę, bo nie wymaga wniosków od przedsiębiorców. Oprócz tego zgodnie z projektem rada gminy może tych przedsiębiorców w ogóle z podatku zwolnić. Szczegóły- na 16 stronie głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 26.03.2020.).
¨Dziennik Gazeta Prawna¨ zauważa z kolei: ¨Koronawirus może, ale nie musi oznaczać aneksowania umów¨. Kolejna wersja projektu specustawy nie poprawia sytuacji firm realizujących zamówienia publiczne- ubolewają eksperci. W środę pojawiła się kolejna, trzecia już wersja projektu nowelizacji ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych ze zwalczaniem COVID- 19. W części dotyczącej zamówień publicznych dokonano korekt, ale nie zmieniaja one oceny zarówno ekspertów zajmujących się tą tematyką, jak i przedsiębiorców. Ich zdaniem wykonawcy nadal będą zdani na łaskę i niełaskę zamawiających. Tylko od tych ostatnich będą zależeć ewentualne zmiany w umowach czy też rezygnacja z kar umownych, co powinno wynikać z mocy prawa. Rząd zapowiedział wprowadzenie do swej tarczy antykryzysowej mechanizmów zmiany umów oraz rezygnacji z naliczania kar umownych ze względu na okoliczności wywołane COVID- 19. I rzeczywiście je wprowadził, tyle że jako możliwość, a nie obowiązek. Zdaniem ekspertów to za mało. Więcej szczegółów- na piątej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 26.03.2020.).