Czwartek, 20 sierpnia 2020

¨Mają pomóc w walce z suszą¨
¨Sprawca szkody musi zapłacić¨
¨Nowe obowiązki uczestników procesu budowlanego¨
¨Liczy się cel mieszkaniowy, a nie forma nabycia¨
¨Czystość i porządek w gminach- wkrótce nowe zasady¨
¨Klienci chcą kredytów, ale banki przyznają je ostrożnie¨
: ¨Uważaj na trudnego sąsiada¨
¨Sposoby na święty spokój w domu¨
¨Perełka przy Piłsudskiego odzyskuje dawną świetność dzięki pracy konserwatorów¨
¨Koszmar na klatce¨

Więcej poniżej.

¨Prawo co dnia¨ w czwartkowej ¨Rzeczpospolitej¨ odnotowuje: ¨Mają pomóc w walce z suszą¨. Będzie szybka ścieżka załatwiania formalności towarzyszących inwestycjom gromadzącym wodę. Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej przygotowało projekt specustawy, która ma zapobiegać długotrwałym suszom. W Polsce na jednego mieszkańca przypada ok. 1600 m sześc. wody na rok. W trakcie suszy wskaźnik ten spada poniżej 100 m sześc. na rok na osobę. Tymczasem średnia wartość wskaźnika w Europie jest prawie trzy razy większa i wynosi ok. 4500 tys. m sześc./rok. Projekt zawiera więc pakiet rozwiązań, które mają ułatwić zatrzymywanie wody i poprawę jej dostępności w Polsce. W tym celu proponuje się wprowadzenie specjalnego trybu uzyskiwania pozwolenia na realizację inwestycji związanej z przeciwdziałaniem skutkom suszy. Szacuje się, że przyśpieszy to załatwianie formalności o ok. 180 dni. Pozwolenie zastąpi kilka decyzji, m.in. lokalizacji inwestycji celu publicznego, podziału nieruchomości. Będzie miało rygor natychmiastowej wykonalności, a wyda je wojewoda. Krótkie również będą terminy rozpatrywania odwołań- do 30 dni. Obecnie spory dotyczące inwestycji hydrologicznych ciągną się latami. Nowe przepisy pozwalają wejść bez zgody właściciela na teren nieruchomości prywatnych w celu podjęcia działań przygotowawczych niezbędnych do realizacji inwestycji. Projekt wprowadza także ułatwienia dotyczące modernizacji systemów melioracyjnych. Nowe przepisy nakładają na gminy odpowiedzialność za utrzymanie urządzeń melioracyjnych. Więcej szczegółów- na 12 stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 20.08.2020.).

¨Rz¨ w dodatku ¨Moje pieniądze¨ przypomina z kolei: ¨Sprawca szkody musi zapłacić¨. Jeśli zalałeś sąsiadowi mieszkanie ze swojej winy, a sąsiad dostał odszkodowanie od swojego ubezpieczyciela, to licz się z tym, że ubezpieczyciel zażąda od ciebie zwrotu wypłaconego odszkodowania. Małgorzata długo zwlekała z zakupem polisy mieszkaniowej. Do czasu, aż pękł jej wężyk w łazience i zalała sąsiada. Ten zlikwidował szkodę ze swojej polisy mieszkaniowej, a jego ubezpieczyciel hojnie wypłacić odszkodowanie, po czym zażądał zwrotu wypłaconej kwoty od sprawcy zdarzenia. To jest tzw. roszczenie regresowe. Powstaje ono w momencie wypłaty odszkodowania osobie, która doznała szkód w wyniku zalania, a jego wysokość nie może przekraczać wartości przekazanej pomocy. Zazwyczaj sam fakt zalania ¨z góry¨ nie musi przesądzać o odpowiedzialności lokatora powyżej. Zazwyczaj w takich sytuacjach osoba poszkodowana proszona jest o zgłoszenie tego faktu do administratora budynku, który powinien sporządzić protokół, wskazując przyczynę powstania szkody. W następnym kroku określa się odpowiedzialność za szkodę- czytamy. Więcej dla zainteresowanych- na czwartej stronie dodatku.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 20.08.2020.).

Przeglądając czwartkową ¨Rz¨ warto zwrócić uwagę i zachować odrębną wkładkę: ¨Zmiany w prawie budowlanym w 2020 r.¨. Znajdziemy tu syntetyczne omówienie nowych zasad w prawie budowlanym, które wejdą w życie w raz z nowelizacją ustawy  19 września 2020 r. Nowelizacja ma ? przynajmniej w założeniu- przyspieszyć i uprościć proces inwestycyjno- budowlany oraz zapewnić większą stabilność podejmowanych w nim rozstrzygnięć. Decyzja budowlana- po pięciu latach od jej doręczenia lub ogłoszenia- nie będzie mogła zostać wzruszona. Łatwiej zalegalizuje się samowolę budowlaną, jeśli od czasu zakończenia budowy upłynęło co najmniej 20 lat. Projekt budowlany będzie składał się z trzech części i tylko dwie z nich zatwierdzać będzie organ administracji architektoniczno- budowlanej. Ostatnią jego część- projekt techniczny- inwestor dołączy dopiero na etapie zawiadomienia o zakończeniu budowy lub wniosku o pozwolenie na użytkowanie. To tylko część zmian, które przynosi nowelizacja- czytamy w ramach wstępu. W tekście wprowadzającym ¨Nowe obowiązki uczestników procesu budowlanego¨ odnotowano natomiast: Rok 2020 stanowi ogromne wyzwanie dla branży budowlanej. Inwestorzy zmagają się z praktycznymi utrudnieniami oraz ograniczeniami związanymi z wprowadzeniem stanu epidemii oraz panująca pandemią. Działalność organów administracji publicznej została ograniczona, co znacząco wpłynęło na wydłużenie procedur administracyjnych. W kolejnych tekstach wkładki ¨Rz¨ omówiono najważniejsze zmiany w ustawie z 27 lipca 1994 r.- Prawo budowlane, wprowadzone nowelizacją z 13 lutego 2020 r., które wejdą w życie 19 września. Znajdziemy tu odniesienia do innych ustaw zmieniających proces budowlany, w tym przepisów związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem Covid- 19 oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych. Wkładka ¨Zmiany w prawie budowlanym 2020¨– do zachowania i zawsze pod ręką?

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 20.08.2020.).  

¨Dziennik Gazeta Prawna¨ przypomina z kolei: ¨Liczy się cel mieszkaniowy, a nie forma nabycia¨. Ulga w PIT przysługuje także wtedy, gdy zamiast ceny weźmie się od nabywcy działki mieszkanie w budynku wzniesionym na tym gruncie- wynika z interpretacji dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej. Chodziło o mężczyznę, który otrzymał w darowiźnie działkę i postanowił ją sprzedać przed upływem pięciu lat od jej nabycia. Z nabywcami ustalił, że zapłacą mu za nią od 1 kwietnia 2023 r. Zasadniczo od dochodu ze sprzedaży nieruchomości przed upływem pięciu lat od jej nabycia trzeba zapłacić 19- proc. PIT. Można go jednak uniknąć, jeśli przeznaczy się pieniądze na własny cel mieszkaniowy. Na zrealizowanie tej ulgi podatnicy maja obecnie trzy lata. Podatnik dowiedział się, że kupujący, którym zamierza sprzedać działkę, planują wybudować na niej dwa budynki mieszkalne mieszczące cztery niezależne mieszkania. Postanowił więc, że zamiast brać od nich pieniądze za działkę, weźmie jedno z tych mieszkań. Na podstawie tej umowy zobowiązanie do zapłaty ceny by wygasło, a podatnik stałby się właścicielem mieszkania i gruntu. Pytanie dotyczyło tego, czy w takiej sytuacji pieniądze ze sprzedaży działki będą zwolnione z PIT. Podatnik wskazał przy tym, że wartość nieruchomości, którą otrzyma w zamian za zwolnienie nabywców z długu, przewyższy wartość sprzedanej przez niego działki. Był jednak zdania, że ulga mieszkaniowa będzie mu się należała, bo w rezultacie nabędzie nieruchomość na własne cele mieszkaniowe. Dyrektor KIS uznał stanowisko podatnika za prawidłowe. Więcej- na drugiej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 20.08.2020.).

¨DGP¨ zapowiada również: ¨Czystość i porządek w gminach- wkrótce nowe zasady¨. Ministerstwo Klimatu chce podnieść do 5 tys. zł karę za zaśmiecanie miejsc publicznych i podrzucanie śmieci na pola. Za porzucenie odpadów niebezpiecznych ma grozić do 8 lat pozbawienia wolności. Zmieni się maksymalna stawka, którą samorząd może pobrać za odbiór śmieci od właścicieli nieruchomości niezamieszkanych (biurowców, instytucji, galerii handlowych). Będzie ona obliczana jako 1,8 proc. przeciętnego miesięcznego dochodu rozporządzalnego na osobę i wyniesie 32,74 zł za 120- litrowy worek (dziś to 18,19 zł). Pozostałe objętości będą szacowane proporcjonalnie, co oznacza, że opłata maksymalna za pojemnik 1100 litrów wyniesie ponad 300 zł (dziś to nieco ponad 58 zł). Ponieważ stawki za odbiór śmieci z nieruchomości niezamieszkanych są niskie i nie pokrywają kosztów odbioru i zagospodarowania odpadów, część samorządów decyduje się na wyłączanie ich ze swojego systemu. Resort chce też rozwiązać problem segregacji odpadów w zabudowie wielorodzinnej. Dziś nie ma wątpliwości, by ukarać wyższą opłatą mieszkańców konkretnego lokalu, którzy wrzucają nieposegregowane śmieci do jednego pojemnika. Dotkliwa sankcja- jeśli taka zostanie nałożone- dotyka obecnie wszystkich mieszkańców danej nieruchomości. Resort klimatu zapowiada rozwiązania, które umożliwią zidentyfikowanie takiej niesubordynowanej osoby. Narzędziem do dyscyplinowania mieszkańców mogą być kody na workach, przypisane do konkretnego mieszkania. Gminy (po uprzedniej zgodzie Ministerstwa Klimatu) będą również mogły odejść od pięciopojemnikowego systemu zbiórki odpadów. Każdy taki przypadek będzie jednak rozpatrywany indywidualnie. Samorządy na pewno ucieszy również zapowiedź resortu, że w tym roku będą mogły rozliczyć się z poziomów odzysku według starej metody, obowiązującej w 2019 r.- czytamy na siódmej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 20.08.2020.).

¨DGP¨ informuje też: ¨Klienci chcą kredytów, ale banki przyznają je ostrożnie¨. Rosnący popyt na kredyty mieszkaniowe nie przekłada się na wzrost ich sprzedaży. Nadal jest ona o jedną czwartą mniejsza niż rok wcześniej. W lipcu banki pożyczyły swoim klientom na zakup mieszkania ponad 4,7 mld zł- wynika z najnowszych danych Biura Informacji Kredytowej. W lipcu 2019 r. było to nieco ponad 6,1 mld zł. Mniejsza jest również liczba kredytów, w lipcu tego roku zawarto ponad 17,2 tys. umów, podczas gdy rok wcześniej 22,3 tys. Zestawiając dane o sprzedaży z informacjami o popycie na kredyty, które BIK opublikował, widać, że klienci próbują skorzystać z niezłych warunków rynkowych- zatrzymania wzrostu cen mieszkań i rekordowo niskiego oprocentowania kredytów, ale banki są bardzo ostrożne i co do zasady utrzymują podwyższone wymagania. Z tego powodu banki w lipcu 2020 r. udzieliły mniej kredytów mieszkaniowych, zarówno liczbowo, jak i wartościowo prawie o 23 proc. w stosunku do analogicznego miesiąca ub. roku. Według analityka firmy HRE Investments, żeby dostać dziś kredyt, trzeba zaangażować o dwa razy więcej gotówki niż przed rokiem. Standardem jest więc wymaganie 20- proc. wkładu własnego. Pandemia nie doprowadziła- jak dotąd- do spadku ceny mkw., a jedynie zatrzymała wzrost. Ceny są wyższe niż rok wcześniej, co dodatkowo zwiększa kwotę, jaką musi wysupłać klient, by móc kupić mieszkanie, nawet wspomagając się kredytem. Do tego w górę poszły ceny materiałów budowlanych i usług wykończeniowych. Więcej szczegółów- na siódmej stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 20.08.2020.).

¨Gazeta Wyborcza¨ radzi z kolei obszernie: ¨Uważaj na trudnego sąsiada¨. Potrafi latami wciągać w konflikty, uprzykrzać życie i nigdy nie brakuje mu na to pomysłów. Z trudnym sąsiadem w jednym z podkarpackich miasteczek, walczy już drugie pokolenie. Konflikt rozpoczął się prawie 40 lat temu. Któregoś dnia sąsiad postawił na drodze należącej do Skarbu Państwa płot, utrudniający dostanie się do posesji pozostałym mieszkańcom. Wkrótce płot zamienił na metalowa bramę. Sprawa była już wtedy w sądzie. Trudny sąsiad urzęduje też w Łódzkiem. Z dnia na dzień stał się parkingowym stróżem, wydzwaniającym na policję z informacjami o nieprawidłowy parkowaniu aut innych mieszkańców. Trudni sąsiedzi mogą się trafić w bloku, mogą w domach jednorodzinnych. Od tego, gdzie mieszkają, zależy podłoże konfliktu- czytamy na 20 stronie ¨Gazety¨. Obok ¨Gazeta¨ zamieszcza kolejny tekst: ¨Sposoby na święty spokój w domu¨. Czasami wystarczy kilkukrotne wezwanie policji lub straży miejskiej, by sąsiad nabrał nieco ogłady. Zależnie od przyczyny konfliktu przypomniano kilka opcji. Jeśli zamieszkujemy wspólną przestrzeń z konfliktowym sąsiadem, warto spróbować mediacji. Można też doprowadzić do eksmisji trudnego sąsiada, jeśli wynajmuje nieruchomość, lub sprzedaży lokalu, jeśli jest jego właścicielem. Więcej szczegółów odnośnie trudnego sąsiedztwa- na 20 i 21 stronie ¨Gazety¨.

(Źródło: ¨Gazeta Wyborcza¨– 20.08.2020.).

¨Głos Szczeciński¨ poinformował: ¨Perełka przy Piłsudskiego odzyskuje dawną świetność dzięki pracy konserwatorów¨. Trwają prace remontowe i konserwacyjne w kamienicy przy ul. Piłsudskiego 7 w Szczecinie. Wyremontowana elewacja to nie jedyna rzecz, na która warto zwrócić uwagę. Prawdziwy skarb kryje się w bramie zbudowanego pod koniec XIX wieku budynku. Autorem projektu budynku przy dzisiejszej ul. Piłsudskiego 7 był szczeciński architekt Georg Sommenstuhl. Prace budowlane zakończono w 1894 r. Budynek wraz z oficynami przetrwał II wojnę światowa nienaruszony, mimo że większość kamienic w okolicy zostało zrównanych z ziemią. Pod koniec lat 50. XX wieku jedno z pomieszczeń na parterze zajmował ¨Dom Mody¨. 15 marca 1971 r. w kamienicy trwały prace remontowe. Tego też dnia wybuchł pożar, który objął poddasze. W 2006 r. dokonano gruntownego remontu głównych fasad budynku. 14 maja 2013 r. kamienicę wraz z oficynami wpisano do rejestru zabytków. Z przedwojennego wystroju klatek schodowych zachowały się sztukaterie sufitów, terakota na podłodze klatki schodowej od strony ul. Mazurskiej, malowidła z motywami roślinnymi na suficie korytarzy bram od strony ul. Piłsudskiego, kute balustrady schodów. Obecnie trwają prace nad wnętrzem bramy, gdzie spod grubej warstwy farby odsłonięto niesamowite malowidła- cudnej urody głowy kobiece oplecione wstęgami, zdobiące fasetę stropu oraz ornamenty roślinne, przez lata skrywane pod warstwami farb olejnych. Prace konserwatorskie zostały dofinansowane z budżetu Gminy Miasta Szczecin- Biura Miejskiego Konserwatora Zabytków kwota 150 tys. zł. Termin ich zakończenia przewidziano na listopad tego roku- czytamy na piątej stronie ¨Głosu¨.

(Źródło: ¨Głos Szczeciński¨– 20.08.2020.).

¨Kurier Szczeciński¨ opisuje z kolei ¨Koszmar na klatce¨. Istny dramat- tak wspólną dla  mieszkańców część budynku w oficynie przy ul. Bogusława 23 w Szczecinie opisuje jedna z lokatorek. Na porządku dziennym były ludzkie odchody na środku klatki czy psi mocz. Może dlatego, że na samym dole znajduje się lokal socjalny. Do redakcji zgłosił się właściciel lokalu mieszkalnego w oficynie przy ul. Księcia Bogusława X 23.  Sytuacja na klatce schodowej wygląda więc dramatycznie. Często na półpiętrze spał jeden z pijanych mieszkańców, leżąc we własnym moczu i kale- czytamy. Jedna z lokatorek twierdzi, że świadkiem takiej sytuacji był pracownik ZBiLK. Tymczasem w lokalu socjalnym codziennie pojawiał się ktoś inny. Sąsiedzi odnoszą wrażenie, że mieszka tam po kilkanaście osób. Rzecznik ZBiLK poinformował ¨Kurier¨, że lokal socjalny pod względem prawnym jest wolny. Poprzednia i zarazem ostatnia jego najemczyni zmarła w maju 2019 r. Oznacza to, że od tego czasu nikt nie miał prawa w nim zamieszkiwać. Kim więc byli ludzie, którzy urządzali alkoholowe libacje na klatce? To prawdopodobnie bezdomni korzystają z klatki schodowej. Jak się okazuje, wdarli się również do mieszkania- wyjaśnia rzecznik ZBiLK. Zarządca odpowiednio zabezpieczył już mieszkanie, tak by nikt niepożądany w nim nie przebywał. Lokal został zabezpieczony 4 sierpnia br., czyli dopiero po poinformowania ZBiLK- u przez ¨Kurier¨ o sytuacji w oficynie. Musiał minąć rok, aby ZBiLK podjął odpowiednie działania- podsumowano w tekście na czwartej stronie ¨Kuriera¨.

(Źródło: ¨Kurier Szczeciński¨– 20.08.2020.).

Zobacz również