Czwartek, 19 maj 2022

¨Działki niezgodne z linią granicy¨
¨Gdzie jest koniec Polski?¨
¨Zrewaloryzują kontrakty budowlane¨
¨Gminne pustostany do remontu¨
¨Tryb nakazowy też wymaga zbadania¨
¨Jest już urzędowa aplikacja do e- faktur¨
¨Zgoda właściciela już nie będzie potrzebna¨
¨Tak pseudograficiarze niszczą budynki w mieście. Będzie nagroda za ich złapanie?¨

Więcej poniżej.

Czwartkowa ¨Rzeczpospolita¨ odnotowuje: ¨Działki niezgodne z linią granicy¨. Geoportal nie pokazuje rzeczywistego przebiegu granic państwowych. Są w nim poważne błędy. Z informacji, które otrzymała ¨Rz¨ z Głównego Urzędu Geodezji i Kartografii wynika, że korygowane są błędy związane z nieprawidłowym przebiegiem granicy państwa. W pierwszej kolejności na granicy Polski z Białorusią, gdzie budowany jest płot graniczny. Pod uwagę brane są dane geodezyjne. Stwierdzono, że w Geoportalu, który udostępnia informację przestrzenną z wielu rejestrów urzędowych, występują poważne błędy. Dotyczą one danych obrazujących wielkości działek znajdujących się na granicy państwa. Największa różnica wynosiła 52 metry. Najwięcej błędów jest na granicy z Rosją, Białorusią, Ukrainą i Niemcami- czytamy na pierwszej stronie głównego wydania. ¨Rz¨ wraca do sprawy w kolejnym tekście: ¨Gdzie jest koniec Polski?¨. Geoportal nie pokazuje rzeczywistego przebiegu granic państwowych, bo jest w nim wiele błędów. Teraz będą one korygowane. Więcej- na czwartej stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 19.05.2022.).

¨Prawo co dnia¨ informuje z kolei: ¨Zrewaloryzują kontrakty budowlane¨. Trwają prace nad dodatkowymi rozwiązaniami dla już zawartych umów na wielkie projekty. Wkrótce finał. Nieprzewidywalność wskaźników, wysokie ceny materiałów i robocizny nie tylko na budowach infrastrukturalnych, ale także na deweloperskim rynku nieruchomości grożą zastojem robót albo poszybowaniem cen i roszczeniami. Główni wykonawcy działają często we wszystkich tych obszarach budownictwa jednocześnie. Propozycje Ministerstwa Infrastruktury dla branży budowlanej w sprawie waloryzacji kontraktów są na ostatniej prostej. Sprawa jest poważna, bo mówi się nawet o zejściu z budów dużych wykonawców. Więcej szczegółów- na 12 stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 19.05.2022.).

Niżej ¨Prawo co dnia¨ zauważa: ¨Gminne pustostany do remontu¨. Władze lokalne będą mogły liczyć na finansowe wsparcie, aby w nieużytkowanych lokalach można było zamieszkać. Wiceminister rozwoju i technologii Piotr Uściński rozważa zmiany w prawie budowlanym. Jak przyznał w rozmowie z PAP, będzie wsparcie samorządów w uporaniu się z trudnościami w inwestowaniu w pustostany. Tymczasem rynek potrzebuje dostępnych i możliwie tanich lokali mieszkalnych. Zgodnie z deklaracją wiceministra uproszczone zostaną procedury pozwalające dostosowywać lokale do celów mieszkaniowych. Ma to  skłonić samorządy przede wszystkim do zewidencjonowania stanu gminnych nieruchomości, które obecnie nie są użytkowane, a następnie przystosowania ich do celów mieszkaniowych. Minister zachęca także do korzystania z Funduszu Dopłat z Narodowego Programu Mieszkaniowego. Ten, co do zasady, może pokryć maksymalnie 80 proc. kosztów inwestycji. Obecnie procedowany jest projekt nowelizacji w zakresie sposobu finansowania programów mieszkaniowych. Przewiduje on zwiększenie funduszu dopłat o dodatkowe co najmniej 1,2 mld zł- czytamy także na 12 stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 19.05.2022.).

¨Prawo co dnia¨ informuje też: ¨Tryb nakazowy też wymaga zbadania¨. Pozew przeciw frankowiczowi sąd powinien skierować do zwykłego postępowania, aby konsument mógł przedstawić argumenty i dowody dla oceny abuzywnego charakteru postanowień umowy. To sedno z dwóch korzystnych dla frankowiczów wyroków Izby Spraw Nadzwyczajnych SN, które zaskarżone nakazy zapłaty przekazała do ponownego rozpatrzenia. SN wskazał, że w przypadku dochodzenia zapłaty wywodzonej z umowy zawartej z konsumentem sąd miał wyraźną powinność przeprowadzenia badania, co wynika z konstytucyjnej zasady ochrony konsumentów. Specyfika tego postępowania przejawia się w ograniczeniu dowodów, jakie sądowi są dostarczone, ale jednym z nich, którym sąd dysponuje, jest umowa, więc wymaga ona oceny ważności przez sąd. Bez tej oceny działalność sądu nie miałaby de facto waloru orzeczniczego, a rozstrzygnięcia zapadałyby na podstawie niezweryfikowanych twierdzeń powoda, co groziłoby daleko idącym nadużyciom- wskazał SN. Szczegóły- na 12 stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 19.05.2022.).

¨Rz¨ także krótko: Słabnie popyt na mieszkania. W pierwszym kwartale tego roku w Warszawie np. sprzedano nieco ponad 3,3 tys. lokali, co jest najniższym wynikiem od drugiego kwartału 2020 r. Jest to również o 2 tys. mniej w porównaniu do średniej kwartalnej z ostatnich pięciu lat- wynika z danych CBRE oraz REDNET Property Group. Główną przyczyną są rosnące stopy procentowe i spadająca zdolność kredytowa kupujących. Cały czas maleje dostępność cenowa nieruchomości- w I kw. br. cena sprzedaży mieszkań w Warszawie wyniosła 13 tys. 988 zł za mkw. i była o 9,7 proc. wyższa w porównaniu do poprzedniego kwartału. Rośnie natomiast rynek najmu- czytamy na 16 stronie części ekonomicznej głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 19.05.2022.).

¨Dziennik Gazeta Prawna¨ odnotowuje natomiast: ¨Jest już urzędowa aplikacja do e-faktur¨. Ministerstwo Finansów udostępniło aplikację do wystawiania faktur za pomocą Krajowego Systemu e-Faktur oraz ich odbierania i podglądu ? poinformował resort w komunikacie. KSeF działa już od 1 stycznia 2022 r., ale na razie jest dobrowolny. Ministerstwo Finansów dąży natomiast do tego, aby wystawianie ustrukturyzowanych faktur stało się obowiązkowe. Na wprowadzenie takiego obowiązku najwcześniej od 1 kwietnia 2023 r. zgodziła się już Komisja Europejska. Dotychczas podatnicy, którzy chcieli skorzystać z KSeF (dobrowolnie), musieli kupić komercyjne narzędzie lub dostosować własne oprogramowanie do wysyłania i odbierania faktur za pomocą KSeF. Teraz nie będzie takiej konieczności, bo można już użyć bezpłatnej Aplikacji Podatnika KSeF, udostępnionej na stronie MF: podatki.gov.pl. Więcej szczegółów- na trzeciej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 19.05.2022.).

¨DGP¨ informuje również: ¨Zgoda właściciela już nie będzie potrzebna¨. Zarządca drogi będzie mógł bez zgody właściciela lub użytkownika wieczystego wejść na teren nieruchomości objętej decyzją o środowiskowych uwarunkowaniach w celu przeprowadzenia prac przygotowawczych za zezwoleniem wojewody albo starosty. Przyspieszy to inwestycje drogowe, kolejowe, wodne i przeciwpowodziowe. Takie rozwiązanie przewiduje projekt nowelizacji ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko oraz niektórych innych ustaw, który trafił do konsultacji. Projekt zakłada też wprowadzenie obowiązku przeprowadzenia przez organ właściwy do wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach analizy zgodności lokalizacji przedsięwzięcia z ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, jeżeli został uchwalony, już na początkowym etapie postępowania. W przypadku stwierdzenia niezgodności organ odmówi udzielenia zgody na realizację inwestycji. Nowelizacja wymienia również przedsięwzięcia, w przypadku których nie przedkłada się miejscowego planu i nie bada ich lokalizacji z ustaleniami tego planu, w tym tzw. inwestycje strategiczne. Więcej szczegółów- na siódmej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 19.05.2022.).

¨Głos Szczeciński¨ odnotowuje: ¨Tak pseudograficiarze niszczą budynki w mieście. Będzie nagroda za ich złapanie?¨. Pseudograficirze niszczący bohomazami elewacje budynków to zmora mieszkańców, zarządów nieruchomości i służb porządkowych. Rzadko udaje się kogoś złapać. Dlatego pojawił się pomysł ufundowania nagrody za wskazanie sprawców. Jego autorem jest radny Marcin Biskupski rozczarowany dotychczasową skutecznością służb w ściganiu wandali. Zaproponował, by miasto ufundowało nagrodę za wskazanie sprawcy. Sprawę zbadał Ryszard Słoka, skarbnik Szczecina. Niestety okazało się, że przepisy nie pozwalają na finansowanie przez samorząd takich inicjatyw. Statystyki wyłapywania sprawców niszczenia elewacji szczecińskich kamienic zatrważają. Rzadko kiedy udaje się kogoś zatrzymać. Od 2019 roku wandale zniszczyli dziesiątki elewacji kamienic, budynków szkół, ekranów akustycznych przy użyciu spreyów. Zdecydowana większość spraw została umorzona z powodu niewykrycia sprawcy. Tak było m.in. gdy zniszczono ściany budynków na ulicach: Kołłątaja 14, Rajskiego 35, Plac Grunwaldzki 34, Kapitańska 7, Niedziałkowskiego, Jana Kazimierza 13 czy Słowackiego 17. Organy ścigania prowadzące postępowanie karne na podstawie zebranego materiału dowodowego z miejskiego monitoringu lub wyniku zeznań mieszkańców, otrzymują od zarządcy analizę kosztów dewastacji umożliwiającą określenie kwalifikacji czynu, co jest z kolei jednym z podstawowych wymogów pozwalających na ukaranie sprawcy wandalizm. Jednak zdecydowana większość zgłaszanych policji, na przykład przez ZBiLK, aktów wandalizmu zostaje umorzona z uwagi na niewykrycie sprawców. Ukaraniem kończą się ewentualnie sprawy, w których sprawcy złapani są na gorącym uczynku, a ZBiLK poinformowany o zderzeniu jako poszkodowany, ma możliwość złożenia wniosku o ściganie o ukaranie – wyjaśniała niedawno Anna Szotkowska, zastępca prezydenta Szczecina. Na kilkadziesiąt spraw, tylko kilka zakończyło się ustaleniem sprawców, a nawet aktami oskarżenia- czytamy na łamach ¨Głosu¨.

(Źródło: ¨Głos Szczeciński¨– 19.05.2022.).

Zobacz również