Czwartek, 17 listopad 2022
¨Pułapka w najmie¨
¨Pułapka na nieduże firmy: przez wynajem będzie VAT¨
¨Fiskus bezprawnie obcina ulgę osobom w separacji¨
¨Sąd tnie raty kredytu złotówkowego¨
¨Przemoc domowa lepiej zwalczana¨
¨Wystarczy zgłoszenie i będzie można budować schron¨
¨Deweloperzy chcą przeczekać trudne czasy. Gotówka rządzi¨
¨Budownictwo musi być bardziej eko¨
¨Bank bez WIBOR, konsument z dużo niższą ratą¨
Więcej poniżej.
Czwartkowa ¨Rzeczpospolita¨ odnotowuje: ¨Pułapka w najmie¨. Przedsiębiorca, który dodatkowo zarabia na wynajmie mieszkania, może łatwo stracić zwolnienie z VAT. Fiskus każe sumować obroty z biznesu i prywatnego wynajmu. Przez to łatwo można przekroczyć limit zwolnienia z VAT. Wielu przedsiębiorców o tym nie wie i wpadają w pułapkę. Okazuje się bowiem, że mimo niskich obrotów z działalności, z powodu wynajmu prywatnego mieszkania stracili prawo do zwolnienia z podatku. I muszą płacić VAT z biznesu, mimo że sam wynajem jest z niego zwolniony. Konsekwencje są przykre. Przedsiębiorca płaci zaległy podatek wraz z odsetkami, musi skorygować wszystkie rozliczenia, może też dostać grzywnę. Limit zwolnienia z podatku od 2017 r. wynosi 200 tys. zł obrotu rocznie. O jego podniesienie apeluje Stowarzyszenie Współpracujących Biur Rachunkowych. Na początku października wystosowało do Ministerstwa Finansów list w tej sprawie. Do tej pory nie otrzymało jednak odpowiedzi- czytamy na pierwszej stronie głównego wydania. ¨Rz¨ wraca do sprawy w kolejnym tekście: ¨Pułapka na nieduże firmy: przez wynajem będzie VAT¨. Przedsiębiorca, który dorabia na wynajmie mieszkania, łatwo może stracić zwolnienie z podatku. Czynsze za wynajmowane mieszkania mocno ostatnio wzrosły, bez zmian pozostał natomiast limit zwolnienia z VAT. Co ma jedno do drugiego? Otóż fiskus każe przedsiębiorcom sumować obroty z biznesu i prywatnego najmu. Przez to łatwo przekraczają limit i tracą zwolnienie. Eksperci podkreślają, że stanowisko skarbówki całkowicie zmienia zasady rozliczeń wielu przedsiębiorców. Sporo firm tak bowiem kalkuluje swoje przychody z działalności, aby uniknąć VAT. A okazuje się, że przez wynajem muszą go zapłacić. W interpretacjach fiskus argumentuje jednak, że polskie przepisy stanowią odwzorowanie unijnej dyrektywy 2006/112/WE. Z niej również wynika, że kwota obrotu obejmuje wartość transakcji związanych z nieruchomościami, do których zalicza się także najem i dzierżawę. Więcej szczegółów- na dziewiątej stronie głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 17.11.2022.).
¨Prawo co dnia¨ w ¨Rz¨ zauważa też: ¨Fiskus bezprawnie obcina ulgę osobom w separacji¨. Spłata na rzecz byłego małżonka orzeczona przy podziale majątku dorobkowego po separacji to wydatek na własne cele mieszkaniowe, który uprawnia do zwolnienia z podatku. Tak uznał WSA w Gliwicach, uwzględniając skargę podatnika, któremu fiskus odmówił ulgi mieszkaniowej. We wniosku o interpretację mężczyzna wyjaśnił, że ożenił się w 1987 r. W połowie marca 2007 r. otrzymał z żoną w darowiźnie działkę z domem jednorodzinnym. Małżeństwo nie przetrwało jednak próby czasu. W 2015 r. sąd prawomocnie rozwiązał je przez separację. Pięć lat później sąd dokonał podziału majątku dorobkowego. W konsekwencji wyłącznym właścicielem domu z działką o wartości 470 tys. zł został mąż, a mieszkanie spółdzielcze warte 145 tys. zł zostało przyznane byłej żonie. By wyrównać dysproporcje między przyznanym majątkiem sąd zobowiązał również mężczyznę do spłaty żony, która miała wynosić 146 tys. zł. W tej sytuacji był zmuszony sprzedać budynek gospodarczy kupiony w 2016 r., już po ustaniu wspólności majątkowej. Odpłatne zbycie tej nieruchomości nastąpiło przed upływem pięciu lat od końca roku nabycia, co do zasady w grę wchodził więc PIT. Dlatego podatnik wystąpił o potwierdzenie, że spłata byłej żony to wydatek na własne cele mieszkaniowe. Fiskus prawa do preferencji się jednak nie dopatrzył, uznając, że za taki wydatek nie można przyjąć spłaty byłego małżonka. Podatnik zaskarżył interpretację, a WSA przyznał mu rację. Zauważył, że celem spornego zwolnienia jest wspieranie podatników chcących zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe. A za taką należy uznać spłatę byłego małżonka wynikającą z orzeczenia sądu powszechnego przyznającego w zamian wyłączną własność nieruchomości. Więcej szczegółów- także na dziewiątej stronie głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 17.11.2022.).
¨Prawo co dnia¨ informuje również: ¨Sąd tnie raty kredytu złotówkowego¨. Pierwsze rozstrzygnięcie o ¨nielegalności¨ WIBOR, jakie zapadło w Katowicach, to beczka prochu dla banków. Sąd w Katowicach zawiesił pobieranie przez bank odsetek opartych na wskaźniku WIBOR. Dzięki pozbawieniu WIBOR rata spadła z 6,7 do 1,7 tys. zł. Kredytobiorca będzie spłacał jedynie ratę kapitałową powiększoną o odsetki w wysokości 2,19 proc. Jest to postanowienie o zabezpieczeniu. Po uprawomocnieniu natychmiast wykonalne, ale przysługuje na nie zażalenie. To pierwsze takie postanowienie wydane przez polski sąd i ma charakter precedensowy. Może mieć znaczenie dla tysięcy kredytobiorców złotówkowych, którzy przed sądami starają się o unieważnienie umowy kredytu albo zmniejszenie rat spłaty. Sąd podzielił stanowisko pełnomocników kredytobiorcy, że umowa kredytu musi zostać pozbawiona stopy referencyjnej WIBOR z dwóch powodów: po pierwsze, gdy bank nieprawidłowo poinformował konsumenta o ekonomicznych konsekwencjach zmiany oprocentowania oraz o faktycznej skali nieograniczonego ryzyka związanego ze zmienną stopą procentową, a po drugie, z powodu wadliwego sposobu ustalania oprocentowania umownego w oparciu o stopę referencyjną WIBOR. W ocenie pełnomocników kredytobiorcy, w wielu przypadkach umowy kredytowe w złotówkach mają wady, które mogą prowadzić do ustalenia ich nieważności albo wyeliminowania z umowy postanowień, na podstawie których, zwłaszcza w ostatnich miesiącach, znacząco zwiększyło się oprocentowanie kredytów. Cytowany w tekście analityk finansowy jest zdania, że ta sprawa to ¨beczka prochu dla banków, która może prowadzić do analogicznych skutków jak straty z tytułu unieważnionych umów kredytowych w CHF¨. Nie chce przy tym polemizować z wyrokiem w konkretnej sprawie, choć na poziomie systemowym uważa kredyty oparte na konstrukcji WIBOR+ marża za uczciwe i dobrze zakomunikowane klientom. Jego zdaniem tematem orzeczenia sądu w tej sprawie powinien zająć się Komitet Stabilności Finansowej. Więcej szczegółów- na 10 stronie głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 17.11.2022.).
¨Prawo co dnia¨ zauważa też: ¨Przemoc domowa lepiej zwalczana¨. Policja coraz śmielej wyrzuca agresorów z domu i nakłada na nich zakaz zbliżania się. W 2022 r. wydała 3,3 tys. takich decyzji. W 2022 r. (do końca sierpnia) policja wypełniła blisko 42 tys. formularzy Niebieskich Kart- A. Dotyczą one 42 tys. podejrzanych sprawców przemocy. W tym samy czasie wydała 3352 nakazy natychmiastowego opuszczenia lokalu i zakazów zbliżania się. Z najnowszego raportu przygotowanego przez Instytut Wymiaru Sprawiedliwości wynika, że następuje systematyczny spadek rozmiarów przemocy domowej, szczególnie widoczny w 2021 r. Ten rok był jednocześnie pierwszym pełnym rokiem funkcjonowania nowego systemu reakcji na przemoc- wydawanych przez policję nakazów natychmiastowego opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania i zakazów zbliżania się- czytamy także na 10 stronie głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 17.11.2022.).
¨Prawo co dnia¨ informuje również: ¨Wystarczy zgłoszenie i będzie można budować schron¨. Po tym, jak na terytorium Polski spadła rakieta zabijając dwóch naszych obywateli, aktualna stała się sprawa zabezpieczenia ludności przed podobnymi zagrożeniami. 130. nowela prawa budowlanego, aktualnie procedowana, wzbogaca o schrony listę budowli, które będzie można wykonywać bez pozwolenia na budowę. Zgodnie z projektowanymi przepisami wystarczy jedynie zgłoszenie o budowie schronu czy też ukrycia doraźnego, których definicję właśnie wprowadza się do projektu ustawy. Schrony mają być też objęte geodezyjną inwentaryzacją powykonawczą zgodnie z art. 43 ust. 1aa ustawy. Warszawski ratusz już w październiku przeprowadził inwentaryzację miejsc, które mogłyby służyć za schrony. Jest ich 2100. Według danych Komendy Głównej Straży Pożarnej, w połowie 2022 r. w Polsce było ponad 62 tys. schronów, które mogą pomieścić łącznie ok. 1,3 mln osób. Według ekspertów większość z nich nie obroniłaby nawet mieszkańców przed promieniowaniem. Sytuację pogarsza jeszcze fakt, że na władze lokalne nie nałożono obowiązku ich utrzymania w odpowiednim stanie. To wszystko sprawia, że w świetle incydentu na granicy polsko- ukraińskiej potrzebna jest pilna zmiana przepisów prawa w tym zakresie. Więcej- na 11 stronie głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 17.11.2022.).
¨Rz¨ zauważa w innym miejscu: ¨Deweloperzy chcą przeczekać trudne czasy. Gotówka rządzi¨. Wysokie koszty finansowania dławią popyt klientów indywidualnych i instytucjonalnych. Budowniczowie mieszkań przechodzą w stan czuwania. Z konferencji wyników giełdowych deweloperów wynika przekaz płynie jasny: dopóki nie poprawi się dostępność kredytów, sprzedaż będzie na jałowych obrotach. Dziś wysokie koszty finansowania to problem nie tylko Kowalskich, ale i funduszy PRS (najem instytucjonalny mieszkań), które przy zakupach również posiłkują się długiem. Jak wskazuje prezes Dom Development, mamy przed sobą trudny czas. Wysoka inflacja będzie się utrzymywać, na poprawę popytu kredytowego trudno liczyć: KNF jest nieprzejednana jeśli chodzi o apele o złagodzenie wymogów oceny zdolności kredytowej, nawet dla pożyczek z okresową stałą stopą. Rynek nabywców gotówkowych okazał się za to silny, stabilny i głęboki. I powinien dalej pomagać względnie spokojnie przetrwać czas aż do momentu, kiedy przyjdzie poprawa otoczenia. Firma analityczna Spectis w najnowszym raporcie poświęconym 30 największym grupom deweloperskim w Polsce spodziewa się, że w tym roku sprzedaż mieszkań przez tę grupę skurczy się wobec wyśmienitego 2021 r. o 30 proc., do 30 tys., co jednak oznaczałoby tylko lekki spadek wobec wyników z lat 2018- 2020 (31- 32 tys. rocznie). Na razie firmy tną inwestycje, bo planowanie tych mieszkaniowych stało się dużo bardziej skomplikowane i ryzykowne, z uwagi na trudne do przewidzenia perspektywy rynku, spadek dostępności finansowania oraz wysokie ceny materiałów budowlanych i energii. Tych kosztów nie można już wprost przekładać na ceny mieszkań- czytamy na 14 stronie części ekonomicznej głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 17.11.2022.).
¨Dziennik Gazeta Prawna¨ zamieszcza natomiast tekst pod hasłem: ¨Budownictwo musi być bardziej eko¨. Sektor nieruchomości odpowiada za dwie trzecie globalnych emisji dwutlenku węgla. Regulacje oraz czynniki ekonomiczne wymuszą jego dekarbonizację. Budowa i utrzymywanie, a więc ogrzewanie, klimatyzacja, oświetlenie, windy itp., wszystkich nieruchomości ? mieszkaniowych i komercyjnych ? odpowiadają za ok. 40 proc. światowych emisji. Bez dekarbonizacji sektora nieruchomości, rozumianej jako zmniejszenie emisyjności i poprawa efektywności energetycznej, trudno więc mówić o osiągnięciu globalnych celów ograniczenia wzrostu temperatury o 1,5 st. C powyżej ery przedindustrialnej. W ocenie analityków JLL to właśnie rynek nieruchomości komercyjnych jest pierwszym, który doświadczy rosnącej świadomości inwestorów finansowych. Nieruchomości to aktywa o bardzo długim horyzoncie życia. Jak zauważają analitycy JLL, dla właścicieli i inwestorów kluczowe będzie więc zadbanie o ich ¨odporność¨ na ryzyka klimatyczne. W globalnym badaniu przeprowadzonym przez JLL w 2021 r. wśród inwestorów rynku nieruchomości i najemców ze stwierdzeniem ¨ryzyko klimatyczne jest jednocześnie ryzykiem finansowym¨ zgodziło się 78 proc. inwestorów i aż 83 proc. najemców. Więcej szczegółów- na 11 stronie głównego wydania.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 17.11.2022.).
¨DGP¨ odnotowuje równie obszernie: ¨Bank bez WIBOR, konsument z dużo niższą ratą¨. Sąd nakazał usunięcie z umowy kredytu zapisu, że na oprocentowanie, oprócz marży, składa się też WIBOR. Powodem było m.in. niedołączenie do umowy regulaminu ustalania stopy referencyjnej. Chodzi o orzeczenie Sądu Okręgowego w Katowicach wydane w postępowaniu zabezpieczającym, a więc przed złożeniem pozwu. Przychylając się do wniosku konsumenta, sąd uznał, że przynajmniej w czasie trwania postępowania na oprocentowanie kredytu mieszkaniowego zaciągniętego w złotych składa się wyłącznie marża banku (w tym konkretnym przypadku wynosząca 2,19 proc.), a nie marża powiększona o wskaźnik WIBOR (obecnie wskaźnik WIBOR 3M wynosi 7,42 proc., a 6M 7,62 proc.). Na czym zasadzała się argumentacja prawników? Przede wszystkim chodziło o nieprawidłowe poinformowanie ich klienta o ekonomicznych konsekwencjach zmiany wysokości oprocentowania oraz o faktycznej skali nieograniczonego ryzyka związanego ze zmienną stopą procentową. Jak dalej czytamy, sądy wydają codziennie setki postanowień zabezpieczających. Nie oznacza to w żadnym przypadku, że przesądzają o roszczeniu będącym przedmiotem sporu. Więcej szczegółów- na czwartej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 17.11.2022.).