Czwartek, 16 maja 2024
„Prawo co dnia” w czwartkowej „Rzeczpospolitej” przypomina: „Ostatnie dni na rozliczenie składki zdrowotnej za 2023 rok”. Przedsiębiorcy na skali i liniówce mają często zwroty, ryczałtowcy muszą dopłacać, nawet 9 tys. zł. 20 maja to ostatni dzień na rozliczenie firmowej składki zdrowotnej za 2023 r. Ten obowiązek mają przedsiębiorcy na skali, liniowym PIT oraz ryczałcie. Przedsiębiorcy, którzy są na skali bądź liniówce, wpisują w deklaracji dochód z działalności gospodarczej za 2023 r., który jest podstawą wymiaru składki. – Generalnie powinien się pokrywać z dochodem wykazanym w zeznaniu PIT. Jest jednak wiele wyjątków, np. u przedsiębiorców, którzy korzystali ze zwolnień wprowadzonych przez Polski Ład. Więcej szczegółów- na 11 stronie głównego wydania.
(Źródło: „Rzeczpospolita”– 16.05.2024.).
„Prawo co dnia” zauważa też: „Nalot fiskusa nie może dobić firmy”. Wniosek o zawieszenie kontroli celno-skarbowej skarbówka ma załatwić postanowieniem, od którego służy zażalenie. WSA we Wrocławiu wydał bardzo ważne orzeczenie dotyczące praw przedsiębiorców, którzy mierzą się z kilkoma kontrolami skarbówki jednocześnie. Długotrwałe, zmasowane kontrole skarbówki to prawdziwa zmora przedsiębiorców. Z takim wyzwaniem musiała się zmierzyć firma w spornej sprawie. Gdy do jej drzwi w tym samym czasie zapukała kolejna, trzecia już grupa kontrolerów ze skarbówki, postanowiła działać. I złożyła wniosek o zawieszenie jednej kontroli. Wskazała, że są już wobec niej prowadzone aktualnie dwie kontrole celno- -skarbowe. A trzecia w sposób istotny sparaliżuje funkcjonowanie przedsiębiorstwa. Fiskus pozostał głuchy na te argumenty. W ocenie sądu obiektywnie mnogość wszczętych kontroli wobec podatnika, a zwłaszcza mikro-, małego lub średniego przedsiębiorcy, może stanowić znaczne utrudnienie w prowadzeniu jego działalności, w niektórych przypadkach nawet mu ją uniemożliwić- czytamy na 14 stronie głównego wydania.
(Źródło: „Rzeczpospolita”– 16.05.2024.).
„Dziennik Gazeta Prawna” zauważa z kolei: „Ceny wody to wielka niewiadoma, ale podwyżki są pewne”. Już dziś Wody Polskie zatwierdzają kilkudziesięcioprocentowe podwyżki, ale spółki wodociągowe będą chciały wyrównania strat z ubiegłych lat. W ostatnich trzech latach Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie zatwierdziło ponad połowę podwyżek cen, o które wnioskowały przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne. Często jednak nie te proponowane przez firmy, lecz niższe, wynegocjowane w trakcie procedury. W nowym systemie to gminy mają zatwierdzać taryfy, ale dotychczasowy regulator będzie mógł zablokować sięgające 15 proc. średnich cen w regionie. Te będzie ogłaszał minister i nie wiadomo, jak będą one korespondowały z taryfami poszczególnych firm, więc dziś skala podwyżek jest trudna do oszacowania- odnotowano.
(Źródło: „Dziennik Gazeta Prawna”– 16.05.2024.).
„DGP” informuje również: „Kolejne zmiany w programie >>Czyste Powietrze<<. Znowu chodzi o pompy ciepła”. Od 14 czerwca osoby ubiegające się o dofinansowanie w ramach programu „Czyste Powietrze” będą mogły wybierać pompy ciepła, kotły zgazowujące drewno i kotły na pellet tylko z tzw. listy ZUM. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ogłosił właśnie koleją zmianę w zasadach umieszczania na tej liście pomp ciepła. Nowe reguły w programie „Czyste Powietrze” obowiązują od 22 kwietnia br. (od początku przewidziano jednak okres przejściowy który ma potrwać do 13 czerwca br.) Zgodnie z nowymi regułami wnioskodawcy ubiegający się o dofinansowanie do wymiany źródła ogrzewania zobowiązani są do wyboru urządzeń znajdujących się na tzw. liście ZUM (czyli liście zielonym urządzeń i materiałów prowadzonej przez Instytut Ochrony Środowiska – Państwowy Instytut Badawczy). W przypadku pomp ciepła wprowadzono też wymóg, że urządzenia obecne na liście ZUM muszą posiadać raport z badań z niezależnych akredytowanych laboratoriów zlokalizowanych na terenie UE lub EFTA (Europejskie Stowarzyszenie Wolnego Handlu). NFOŚiGW zdecydował się jednak na wprowadzenie kolejnej modyfikacji, o której poinformował w komunikacie z 10 maja br. opublikowanym na oficjalnej stronie programu. Oznacza ona liberalizację przyjętych wcześniej zasad. „Producenci i importerzy pomp ciepła z europejskimi znakami jakości mają czas do 31 grudnia 2024 r. na dostarczenie wymaganych badań technicznych swoich urządzeń, aby pozostały one na liście ZUM. Jest możliwość czasowego wprowadzania na listę ZUM pomp ciepła posiadających europejskie znaki jakości: EHPA-Q, HP KEYMARK lub EUROVENT”– czytamy.
(Źródło: „Dziennik Gazeta Prawna”– 16.05.2024.).
„DGP” odnotowuje też: „Nie dość, że WZ- ki rządzą zabudową, to jeszcze często są nielegalne. Jest raport NIK”. Nielegalne WZ-ki są głównym narzędziem planowania przestrzennego w Polsce – tak Najwyższa Izba Kontroli podsumowała swój raport po kontroli gmin w kilku województwach. Decyzje o warunkach zabudowy miały być narzędziem planowania przestrzennego stosowanym w wyjątkowych przypadkach, gdy brak obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Ponieważ jednak plany pokrywają niewiele ponad jedną trzecią powierzchni gmin i od lat niewiele się w tej kwestii zmienia, WZ-ki zamiast wyjątkiem stały się podstawą realizacji inwestycji budowlanych. NIK systematycznie sprawdza czy gminy prawidłowo wydają decyzje o warunkach zabudowy. Z ostatniej kontroli, której wyniki NIK opublikowała wczoraj, przeprowadzonej w 15 gminach w województwach zachodniopomorskim, kujawsko-pomorskim, lubuskim i małopolskim wynika, że większość skontrolowanych gmin wydawała decyzje o warunkach zabudowy z naruszeniem prawa, nierzetelnie prowadziła i dokumentowała postępowania oraz nieskutecznie nadzorowała korzystanie z nieruchomości objętych decyzjami o warunkach zabudowy. Kontrolerzy NIK ustalili, że połowa z gmin nie aktualizowała dokumentów planistycznych lub przygotowywała je nieprawidłowo. Żadna gmina nie analizowała rzetelnie, ile będzie kosztowało zapewnienie odpowiedniej infrastruktury dla inwestycji, które powstaną na podstawie wydanych decyzji o warunkach zabudowy. Mało tego, po sfinansowaniu przez gminy infrastruktury, co wpłynęło na podniesienie wartości nieruchomości, gminy nie naliczały opłat adiacenckich, do których mają w takim przypadku prawo. Jak ustaliła NIK, na drogi, wodociągi czy oświetlenie kontrolowane gminy w okresie od 2019 do 2023 r. wydały blisko 663 mln zł.
(Źródło: „Dziennik Gazeta Prawna”– 16.05.2024.).
W „DGP” czytamy również: „Złe świadectwo energetyczne? Kredyt może być droższy”. Gorsze wskaźniki charakterystyki energetycznej mogą zablokować dostęp do tańszych, zielonych kredytów. Problem zasygnalizował jeden z czytelników. Rozważając zakup mieszkania, poprosił dewelopera o projektowaną charakterystykę energetyczną. Interesował go wskaźnik EP, określający roczne zapotrzebowanie na nieodnawialną energię pierwotną, który w tym wypadku wynosił 60,61 kWh/m2/rok. To zdecydowanie mniej niż maksymalna wartość wskaźnika EP określona dla budynków wielorodzinnych na poziomie 65 kWh/m2/rok w par. 329 rozporządzenia ministra infrastruktury z 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Informacja ta była dla mnie wiążąca i stąd zdecydowałem się na tzw. kredyt eco z niższym o 0,5 pkt proc. oprocentowaniem. Niestety w otrzymanym świadectwie charakterystyki energetycznej wartość EP dla mojego mieszkania, ulokowanego na ostatnim piętrze, wynosi 78,64 kWh/m2/rok. Gdy przedstawiłem go w banku, dowiedziałem się, że nie spełniłem kryterium kredytu eko, a przez to nie ma podstaw do niższego oprocentowania” – zastanawia się czytelnik.
(Źródło: „Dziennik Gazeta Prawna”– 15.05.2024.).
„Kurier Szczeciński” poinformował: „Wolne miejsca w mieszkaniach dla studentów. Można składać wnioski”. Studenci szczecińskich uczelni, którzy pochodzą spoza tego miasta, mogą się jeszcze starać o najem mieszkania w programie „Dom dla studenta”. Uzupełniający nabór wniosków ogłosiło Szczecińskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego. Nabór ruszy w poniedziałek 20 maja. Oferowane lokale położone są w ścisłym centrum i w bezpośrednim sąsiedztwie szczecińskich uczelni – informuje Tomasz Klek, rzecznik miasta ds. mieszkalnictwa. – Mieszkania są przystosowane do potrzeb studentów. W pokojach znajdują się biurka, łóżka, szafy i komody. Kuchnia i łazienka są wyposażone w meble i podstawowy sprzęt AGD (lodówki, kuchenki oraz pralki). Warunki, jakie przyszły najemca musi spełniać w dniu zawarcia umowy najmu, to: być studentem szczecińskiej uczelni, nie posiadać tytułu prawnego do innego lokalu mieszkalnego na terenie Szczecina, mieć niezaspokojone potrzeby mieszkaniowe, określony dochód, nie zamieszkiwał dotychczas w lokalu wynajmowanym w ramach programu lub okres niezamieszkiwania w takim lokalu jest dłuższy niż 6 miesięcy- odnotowano na łamach „Kuriera”.
(Źródło: „Kurier Szczeciński”– 16.05.2024).