Czwartek, 15 luty 2024
Czwartkowa „Rzeczpospolita” odnotowuje: „Prąd zdrożeje, ale będą osłony”. System mrożenia cen energii lada chwila zniknie. Ceny skoczą, choć część odbiorców ma szansę na inne wsparcie. Po 30 czerwca nasze rachunki za energię pójdą w górę: według szacunków rządu o około 500 zł łącznie do końca roku. Ale w 2025 r. powinny spaść. Wynika to z faktu, że cena samej energii (a więc bez dodatkowych opłat trafiających na rachunki) w kontraktach na 2024 r. została przez URE zatwierdzona na poziomie 739,3 zł za megawatogodzinę. W umowach zawieranych na 2025 r. w styczniu 2024 r. było to już 473 zł. Dla tych gospodarstw, dla których jakikolwiek wzrost rachunku to za wiele, zostaną wprowadzone dodatki osłonowe (znane sprzed mrożenia cen). W odpowiedzi na pytania „Rz” Ministerstwo Klimatu i Środowiska informuje, że budżet na dodatki w 2024 r. sięgnie 2,3 mld zł. Pytanie, jaka będzie finalnie wysokość dopłat? W styczniu szefowa MKiŚ podpisała rozporządzenie ze stawkami dodatków, które są niższe od tych sprzed 2023 r. Z kolei w korespondencji z „Rz” resort posługuje się stawkami z 2022 r. Być może zatem decyzja jeszcze nie zapadła- czytamy na pierwszej stronie głównego wydania.
(Źródło: „Rzeczpospolita”– 15.02.2024.).
„Prawo co dnia” zauważa z kolei: „Jest sposób na lokatora, który nie chce się wyprowadzić”. Najemcy można się pozbyć, wskazując komornikowi mieszkanie o podobnych parametrach. Umowa najmu okazjonalnego ma umożliwiać szybkie pozbycie się lokatora, który np. nie płaci za lokal. Została uregulowana w ustawie o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilnego. Umowa najmu okazjonalnego jest szczególną formą najmu, która w większym stopniu ma chronić prawa właścicieli nieruchomości i gwarantować im bezpieczeństwo usunięcia lokatora bez długotrwałego procesu sądowego – wskazuje rzecznik prasowy Krajowej Rady Komorniczej. Jak pokazuje przykład czytelnika „Rz”, sprawa nie zawsze jest taka prosta. Mimo że został wskazany lokal, do którego miał się wyprowadzić najemca niepłacący należności za lokal, okazało się to niemożliwe i naraziło wynajmującego na poważne straty. Od wielu miesięcy nie może pozbyć się lokatorki, która wskazała dom swojej matki jako mieszkanie, do którego będzie mogła się wyprowadzić w razie eksmisji. W międzyczasie matka sprzedała dom swojemu synowi, więc teoretycznie niechciana lokatorka, pomimo nakazania jej opróżnienia lokalu przez komornika, nie ma się teraz dokąd wyprowadzić. Czytelnik od wielu miesięcy płaci za lokatorkę swojego mieszkania czynsz do spółdzielni w wysokości 1500 zł miesięcznie. W tej sytuacji komornik mógłby nakazać eksmisję niechcianego lokatora, ale w zasobie gminnym brakuje pomieszczenia, do którego można by eksmitować lokatora, więc taka eksmisja nie możliwa do wykonania. Jest jednak sposób, aby pozbyć się niechcianego lokatora. Furtka to art. 4 ust. 2a ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilnego. Zgodnie z tym przepisem w przypadku eksmisji lokatora przez komornika wierzyciel może np. wskazać pomieszczenie odpowiadające wymogom tymczasowego pomieszczenia. Wystarczy zatem, aby wynajął mieszkanie niechcianemu lokatorowi i adres wskazał komornikowi jako ten, do którego lokator może zostać eksmitowany. Taki lokal może zostać wynajęty nawet na miesiąc. Co ważne, musi odpowiadać wymogom tymczasowego pomieszczenia, czyli spełniać warunki dotyczące m.in. ogrzewania, braku zawilgocenia, możliwości gotowania posiłków, oświetlenia oraz dostępu do wody. Więcej szczegółów- na 10 stronie głównego wydania.
(Źródło: „Rzeczpospolita”– 15.02.2024.).
„Prawo co dnia” informuje też: „Niższy ryczałt z małżeńskiego najmu”. Małżonkowie zarabiający na prywatnym wynajmie mogą zastosować niższą stawkę podatku do 200 tys. zł przychodu. Ubiegłoroczna zmiana przepisów poprawiła sytuację małżonków wynajmujących mieszkania bądź domy. Dzięki podwyżce limitu przychodów płacą mniejszy podatek. Muszą jednak pamiętać o ważnym terminie. Jeśli chcą, aby wynajem rozliczał tylko jeden małżonek, powinni poinformować o tym fiskusa do 20 lutego. Przypomnijmy, że na ryczałcie (który jest obowiązkowy dla wynajmu prywatnego, czyli niebędącego biznesem) podatek liczymy od przychodu. Do 100 tys. zł przychodu rocznie ryczałt z najmu wynosi 8,5 proc. Jeśli przekroczymy limit od nadwyżki, płacimy 12,5-proc. podatek. Przed zmianą przepisów małżonkom przysługiwał jeden limit – 100 tys. zł. Czyli na każdego po 50 tys. zł. Tracili na tym, bo w parach żyjących bez ślubu każdy ma swój, pełen limit. Od 1 lipca 2023 r. jest już sprawiedliwiej. Każdy małżonek ma własny limit: po 100 tys. zł przychodu rocznie. A jeśli najem jest w całości rozliczany przez jednego (ta możliwość przysługuje, jeśli w małżeństwie jest wspólność majątkowa), jego limit to 200 tys. zł. Te zasady, choć obowiązują od 1 lipca, mają zastosowanie do przychodów uzyskanych od 1 stycznia 2023 r. Podniesiony limit przysługuje bez względu na to, czy małżonkowie mają wspólność majątkową, czy rozdzielność. Jeśli mają wspólnotę, czynsz za wynajęte mieszkanie jest wspólnym przychodem- odnotowano na 12 stronie głównego wydania.
(Źródło: „Rzeczpospolita”– 15.02.2024.).
„Rz” wraca do energetycznego wątku w obszernym tekście: „Wielomiliardowa dziura w systemie mrożenia cen”. Mechanizm mrożenia cen energii zawiódł. System miał się samobilansować, a jest pełen dziur, na których skorzystały tylko duże firmy. Nic dziwnego, że mrożenie skończy się w połowie roku. Blisko 12 mld zł wynosi luka w systemie mrożenia cen energii za 2023 r. – wynika z informacji „Rz”. Oznacza to, że firmy energetyczne, zobligowane do płacenia opłaty za zbyt wysokie zyski w czasie kryzysu energetycznego, dostawały znacznie wyższe rekompensaty niż ich wydatki na system. Zebrane od firm opłaty były przekazywane do Funduszu Wypłaty Różnicy Ceny (FWRC). Za rok 2023 z tytułu odpisu elektrycznego, odpisu gazowego, opłaty wyrównawczej i składki solidarnościowej wpłacono do niego – jak wynika z danych Ministerstwa Klimatu i Środowiska (MKiŚ) – 17,5 mld zł, które następnie zostały przekazane do Funduszu Przeciwdziałania Covid -19. To właśnie dodatek osłonowy ma być narzędziem rekompensowania rosnących cen energii po 30 czerwca, kiedy nie będzie już mrożenia cen energii. Dodatek osłonowy był wsparciem finansowym przysługującym za okres od 1 stycznia 2022 r. do 31 grudnia 2022 r. Skorzystało z niego ok. 4 mln gospodarstw domowych. Na ten cel przeznaczono ok. 2,5 mld zł. W 2023 r., w efekcie wprowadzenia systemu mrożenia cen, dodatku nie przewidziano. Tu warto wspomnieć, że istniał dodatek węglowy – stanowił pomoc finansową w sezonie grzewczym 2022/2023 dla wykorzystujących do ogrzewania paliwa węglowe. Z tego dodatku skorzystało ok. 4 mln gospodarstw domowych. Na ten cel przeznaczono ok. 12,4 mld zł. Na tegoroczny dodatek osłonowy przeznaczono z kolei kwotę 2,3 mld zł. W kontekście rozwiązań na przyszłość, skierowanych do najbardziej potrzebujących, w MKiŚ są obecnie prowadzone prace analityczno- koncepcyjne: prawdopodobnie wysokość tych dodatków wzrośnie. W marcu poznamy być może szczegółowy projekt. Jeśli szacunki resortu odpowiadają realiom, w Polsce możemy spotkać się z narastającym zjawiskiem ubóstwa energetycznego. Informacje na ten temat zbierane są w ramach badania statystycznego prowadzonego przez prezesa GUS i ministra właściwego ds. energii. Więcej szczegółów- na 15 stronie części ekonomicznej głównego wydania.
(Źródło: „Rzeczpospolita”– 15.02.2024.).
„Dziennik Gazeta Prawna” odnotowuje z kolei: „Słabe tempo wzrostu PKB w końcówce roku”. W porównaniu z ostatnimi miesiącami 2022 r. gospodarka urosła o 1 proc. Dane wyrównane sezonowo pokazują, że w relacji do poprzedniego kwartału PKB w ogóle nie poszedł w górę. W IV kw. 2023 r. roczne tempo wzrostu gospodarczego w Polsce przyspieszyło do 1 proc. z 0,5 proc. zanotowanego w poprzednich trzech miesiącach- podał w środę GUS. Dane nie okazały się dużym zaskoczeniem dla analityków. Dynamika na poziomie 1 proc. mieściła się w przedziale szacunków robionych na podstawie opublikowanych dwa tygodnie wcześniej danych za cały ubiegły rok. Rozczarowanie miało miejsce wtedy, bo wcześniej spodziewano się końcówki roku ze wzrostem.
(Źródło: „Dziennik Gazeta Prawna”- 15.02.2024.).
„DGP” informuje też: „Rzecznik praw obywatelskich pyta o prace nad nową definicją budowli”. „Brak właściwej definicji pojęcia «budowla» w ustawie o podatkach i opłatach lokalnych jest rażącym przykładem nienależytej legislacji podatkowej” – pisze rzecznik praw obywatelskich w piśmie do ministra finansów. Profesor Marcin Wiącek wskazuje, że zgodnie z ubiegłorocznym wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego przepisy podatkowe odnoszące się do definicji budowli z prawa budowlanego przestaną obowiązywać 11 stycznia 2025 r. RPO zwraca uwagę, że problem braku właściwej definicji budowli w ustawie z 12 stycznia 1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych był już wielokrotnie przedmiotem wyroków TK i orzeczeń sądów administracyjnych. W wyroku z 4 lipca 2023 r. trybunał uznał za niekonstytucyjny art. 1a ust. 1 pkt 2 u.p.o.l., ponieważ zgodnie z art. 217 konstytucji przedmiot opodatkowania powinien być określony w ustawie podatkowej, a w przypadku pojęcia budowli – oraz budynku – ustawodawca odsyła do przepisów prawa budowlanego. „W uzasadnieniu wprost wskazano, że odroczenie mocy obowiązującej zaskarżonej regulacji pozwoli ustawodawcy na przygotowanie i wprowadzenie nowej definicji legalnej «budowli» na potrzeby określenia przedmiotu podatku od nieruchomości, bez odwołań do ustaw spoza prawa podatkowego” – czytamy w piśmie RPO. Rzecznik podkreśla, że niejednoznaczność i wadliwość definicji prowadzi do nierównego traktowania i braku przewidywalności w zakresie obowiązków podatkowych- odnotowano.
(Źródło: „Dziennik Gazeta Prawna”– 15.02.2024.).
„Głos Szczeciński” zachęca: „Targi Nieruchomości i Wyposażenia Wnętrz- HOME ARENA 2024. Zapraszamy na imprezę”. Szeroki przekrój wystawców, bogaty program oraz zapowiedzi uruchomienia nowego rządowego programu „Mieszkanie na Start” powodują, że warto wybrać się na Targi Nieruchomości i Wyposażenia Wnętrz – HOME ARENA 2024, które 24-25 lutego odbędą się w Posejdon Center – Hotel Marriott w Szczecinie. Wstęp na targi jest bezpłatny. To wydarzenie dla każdego, kto chce zrealizować mieszkaniowe marzenia. Targi Nieruchomości to jedyna tak duża impreza w woj. zachodniopomorskim, skupiająca w jednym miejscu wiele ofert mieszkań, domów, działek oraz kredytów. W jednym miejscu można będzie skorzystać z bezpłatnych porad prawnych i konsultacji finansowych oraz z promocyjnych ofert mieszkań, domów, działek oraz bonifikat i rabatów. Rząd zapowiedział uruchomienia nowego programu „Mieszkanie na start” jeszcze do niedawna programu „Pierwsze Mieszkanie”, czyli finansowe wsparcie młodych Polaków w zakupie ich pierwszego lokum. W miejsce taniego kredytu 2 proc. pojawił się program „Mieszkanie na start” zakładający kredy 0 proc. Spowoduje nową falę kupujących w 2024 roku. Pod tę wymagania deweloperzy przygotowali specjalne oferty- odnotowano na łamach „Głosu”.
(Źródło: „Głos Szczeciński”– 15.02.2024.).