Czwartek, 14 październik 2021

¨Zator na budowach¨
¨Inwestycje zaduszą firmy budowlane¨
¨W krajach UE ma być więcej recyklingu¨
¨Farma fotowoltaiczna wymaga odrolnienia¨
¨Apartament bez zwolnienia z VAT¨
¨Pomóżcie biedniejszym ogrzać się w zimie¨
¨Duże zamieszanie może ominąć frankowiczów¨
¨Porządki w VAT od najmu¨
¨Minister porządkuje chaos w sprawie VAT od najmu¨
¨Rządowy spór o finansowanie programów ochrony powietrza¨
¨Coraz mniej możliwości dla niezamożnych¨

Więcej poniżej.

Czwartkowa ¨Rzeczpospolita¨ odnotowuje: ¨Zator na budowach¨. W najbliższych latach skumulują się ogromne inwestycje, m.in. drogowe, kolejowe czy w megalotnisko pod Warszawą. W efekcie firmom budowlanym znów grożą szok cenowy i paraliż. Przedstawiciele branży budowlanej alarmują, że łączna skala przedsięwzięć drogowych i kolejowych wraz z planami sektora energetycznego i samorządów, przewidzianych na nową perspektywę unijną, przekracza zdolność firm pod względem liczby pracowników, niezbędnego sprzętu czy możliwości uzyskania bankowych gwarancji. Według Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa kumulacja prac doprowadzi do niekontrolowanego wzrostu cen materiałów i usług. PZPB ostrzega, że przy braku efektywnej waloryzacji drastycznie pogorszy to wyniki finansowe dużych firm, których rentowność od lata waha się w granicach 0- 3 proc. Problemem będą zwłaszcza braki kadrowe. W okresie kumulacji robót w latach 2017- 2019 na budowach brakowało 100- 150 tys. pracowników, ale po 2021 r. skala inwestycji może być dużo większa. Ale zanim realizacja rządowych planów się rozkręci, niezbędne jest zapewnienie źródeł finansowania. Tymczasem wciąż nie wiadomo, kiedy i jak państwo chce rozpocząć dialog z Komisją Europejską. Na razie wykonawcy, zwłaszcza na kolei, żebrzą o przetargi, nie mogąc planować przyszłych działań- czytamy na pierwszej stronie głównego wydania. ¨Rz¨ wraca do sprawy w kolejnym tekście: ¨Inwestycje zaduszą firmy budowlane¨. W najbliższych 12 latach rząd chce zainwestować tylko w infrastrukturę drogową i kolejową blisko 500 mld zł. Jednak krajowa branża budowlana nie dysponuje odpowiednim potencjałem do realizacji takiej skali inwestycji. Zamawiający, firmy budowlane, producenci urządzeń i administracja publiczna muszą być gotowi do zwiększonej liczby zadań. A teraz problemem rynku jest nie tylko brak pracowników na budowie, ale i potrzeba większej liczby wysoko wykwalifikowanych specjalistów, bo z nimi będzie jeszcze poważniejszy problem- odnotowano na 16 stronie części ekonomicznej głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 14.10.2021.).

¨Prawo co dnia¨ informuje natomiast: ¨W krajach UE ma być więcej recyklingu¨. Zgodnie z dyrektywami unijnymi w Polsce do 2035 r. poziom recyklingu ma wynieść 65 proc. W środę na 39. posiedzeniu Sejmu przedstawione zostało sprawozdanie z prac komisyjnych nad projektem ustawy o zmianie ustawy o odpadach w celu wdrożenia dyrektyw unijnych. Przepisy nakładają na kraje UE m.in. przygotowanie do ponownego użycia i recyklingu odpadów komunalnych na poziomie 65 proc. do 2035 r., zmniejszenie ilości wytwarzanych odpadów i uznanie tych odzyskanych za ważne źródło surowców. Ma to pomóc w stopniowym ujednoliceniu krajowych środków gospodarowania opakowaniami i odpadami opakowaniowymi w krajach członkowskich- czytamy na 12 stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 14.10.2021.).

Obok ¨Prawo co dnia¨ zauważa: ¨Farma fotowoltaiczna wymaga odrolnienia¨. Warunki zabudowy powinny odnosić się do całej działki, a  nie jedynie dla części, która ma być zabudowana. O uzgodnienie warunków zabudowy dwóch działek o łącznej powierzchni 5 ha wystąpił do starosty wójt gminy. Na tym obszarze miała powstać farma fotowoltaiczna wraz z infrastrukturą techniczną o mocy do 1,0 MW. Jeszcze do niedawna, przed zmianą przepisów, fotowoltaika cieszyła się dużym zainteresowaniem. Inwestorom przeszkadzał jednak niejednokrotnie rolniczy charakter działek wybranych pod inwestycję. W wystąpieniu wójta dopatrzył się go również starosta powiatu, odmawiając decyzji o warunkach zabudowy. Samorządowe Kolegium Odwoławcze utrzymało w mocy decyzję starosty. Działki przeznaczone pod farmę fotowoltaiczną znajdowały się na terenach upraw rolnych i przeznaczonych pod budownictwo zagrodowe, mieszkalne i gospodarcze dla rolników. Zdaniem Kolegium teren wymagał więc zgody przeznaczenia na cele nierolnicze. Wprawdzie inwestor wskazał jako teren inwestycji część działek, na których nie występują grunty chronione, ale ustalenie warunków zabudowy możliwe jest tylko dla całej nieruchomości, a nie jednego jej fragmentu, na którym zaplanowano budowę farmy fotowoltaicznej. WSA w Łodzi zaakceptował decyzję Kolegium i oddalił skargę inwestora. W opinii sądu ustalenie warunków zabudowy terenu powinno następować w odniesieniu do całej działki, objętej wnioskiem, a nie tylko jej części. Istniejące prawne granice wykluczają wskazywanie przez inwestora terenu stanowiącego tylko część działki ewidencyjnej- orzekł sąd. Więcej- także na 12 stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 14.10.2021.).

¨Prawo co dnia¨ zauważa w innym miejscu: ¨Apartament bez zwolnienia z VAT¨. Jeśli mieszkanie jest wynajmowane pośrednikowi, jego właściciel powinien zapłacić podatek. Minister finansów wydał interpretację ogólną w sprawie rozliczenia wynajmu mieszkań. Może zmartwić osoby, które korzystają z usług pośredników. Fiskus stwierdził, że nie mają prawa do tzw. zwolnienia przedmiotowego z VAT. Wynajem nieruchomości jest odpłatnym świadczeniem usługi i podlega opodatkowaniu. Może być jednak zwolniony z daniny, jeśli spełnione są warunki z art. 43 ust. 1 pkt 36 ustawy o VAT. Przepis ten mówi o wynajmie mieszkań wyłącznie na cele mieszkaniowe. Czy ten warunek jest spełniony, jeśli pomiędzy właścicielem a lokatorem występuje pośrednik? Często tak bywa przy wynajmie apartamentów w atrakcyjnych miejscowościach.  Przy takim modelu transakcji pojawiły się wątpliwości co do spełnienia warunków zwolnienia. Czy można bowiem mówić o celu mieszkaniowym, skoro najemcą jest podmiot gospodarczy, którego celem jest dalszy podnajem? Minister twierdzi, że nie. Celem ustawodawcy nie było bowiem objęcie zakresem zwolnienia wynajmu nieruchomości do innych celów, w tym związanych z działalnością gospodarczą, nawet jeśli ta działalność polega na udostępnianiu lokalu w drodze kolejnych czynności podmiotom trzecim wyłącznie na cele mieszkaniowe- podkreśla skarbówka. Wynajmującym przez pośredników pozostaje więc tzw. zwolnienie podmiotowe. Skorzystają z niego, jeśli maja obroty do 200 tys. zł rocznie. Oczywiście ci, co chcą rozliczać VAT. Minister finansów przypomniał też, że zwolniony z VAT jest wynajem mieszkań na rzecz społecznych agencji najmu. Więcej szczegółów- na 13 stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 14.10.2021.).

¨Rz¨ odnotowuje też: ¨Pomóżcie biedniejszym ogrzać się w zimie¨. UE nie ma instrumentów dla rozwiązania obecnego kryzysu energetycznego. To sprawa państw członkowskich, które mogą wspomóc finansowo osoby zagrożone ubóstwem energetycznym. Od kilku miesięcy rosną ceny energii, co wywołuje panikę wśród rządzących. Część państw członkowskich uważa, że powinna zainterweniować Komisja Europejska. Niektóre, jak Polska, wskazują, że zwyżka cen to efekt pakietu klimatycznego i UE powinna ograniczyć swoje ambicje w tym zakresie. Inne apelują o wspólne zakupy gazu. A Francja z kolei twierdzi, że potrzebna jest reforma rynku energii. KE nie widzi potrzeby zmian długoterminowych założeń polityki energetycznej. A państwom członkowskim mówi, że to one mają narzędzia, żeby pomagać najbardziej wrażliwym gospodarstwom domowym. Państwa powinny więc wspomagać biednych dotacjami pochodzącymi z dochodów ze sprzedaży praw do emisji CO2, bonami energetycznymi, dawać im możliwość odroczenia płatności za rachunki energetyczne itp. Można też wspomagać firmy, ale w ramach unijnych zasad udzielania pomocy publicznej- czytamy na 15 stronie części ekonomicznej głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 14.10.2021.).

¨Rz¨ informuje w innym miejscu: ¨Duże zamieszanie może ominąć frankowiczów¨. Komisja Europejska powinna do końca października poinformować o wyznaczeniu SARON jako zamiennika wskaźnika ważnego dla frankowiczów. Tak wynika z nieoficjalnych informacji. Przedstawiciele krajów członkowskich UE mieli zagłosować w stosunku 27: 0 za tym, aby wskaźnik SARON zastąpił stawkę LIBOR CHF, która będzie obliczana tylko do końca tego roku. Wcześniej rozpoczęła się druga runda opiniowania przez instytucje reprezentujące kraje członkowskie. Pierwsza- wiosną i latem- została storpedowana przez polskich frankowiczów, którzy zasypali KE negatywnymi opiniami. W sierpniu przekonywali, że zamiana LIBOR na SARON to bezprawna, jednostronna ingerencja w aktywne umowy. Z kolei pozytywnie projekt oceniły m.in. Ministerstwo Finansów, Bankowy Fundusz Gwarancyjny, Komisja Nadzoru Finansowego. Zwróciły uwagę, że pozwoli to uniknąć znaczących zaburzeń na polskim rynku finansowym. Banki z niecierpliwością i coraz większym niepokojem czekały na to, aż KE skorzysta ze swojego prawa i wyznaczy zamiennika wskaźnika LIBOR w krajach UE. To dla banków niezbędne, aby uniknąć masowego aneksowania umów hipotek frankowych, których w Polsce jest 415 tys. i opiewają na blisko 95 mld zł. Byłby to duży wysiłek organizacyjny i wyzwanie, aby w parę tygodni aneksować tak wiele umów. Szczególnie że klienci nie chcą tego robić. Więcej szczegółów- na 16 stronie części ekonomicznej głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 14.10.2021.).

¨Dziennik Gazeta Prawna¨ informuje natomiast: ¨Porządki w VAT od najmu¨. Wynajęcie mieszkania firmie na potrzeby jej pracowników jest z 23- proc. VAT- stwierdził minister finansów w interpretacji ogólnej. Co innego wynikało z interpretacji indywidualnych z ostatnich dwóch lat- że w tym wypadku jest zwolnienie. Z końcowej treści interpretacji ogólnej można wysnuć wniosek, że ci, którzy dotychczas postępowali zgodnie z utrwaloną wykładnią dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej (odmienną od ministerialnej), mogą spać spokojnie- czytamy na pierwszej stronie głównego wydania. Więcej o sprawie ¨DGP¨ informuje w obszernym tekście: ¨Minister porządkuje chaos w sprawie VAT od najmu¨. Interpretację ogólną ministra finansów należy postrzegać jako pierwszy krok w procesie uporządkowania kwestii opodatkowania wynajmu nieruchomości o charakterze mieszkalnym. Zdaniem cytowanego w tekście eksperta, szkoda tylko, że minister finansów wykonał krok w kierunku diametralnie przeciwnym od tego, którego oczekiwał rynek nieruchomości mieszkalnych. Zamieszanie dotyczy interpretacji art. 43 ust. 1 pkt 36 ustawy o VAT, zgodnie z którym usługa najmu na cele mieszkaniowe jest zwolniona z podatku. Od lat trwa spór, czy przepis ten można zastosować również, jeśli między podmiotem wynajmującym nieruchomość a finalnym beneficjentem świadczenia- osobą fizyczną zamieszkującą nieruchomość występuje podmiot pośredniczący. Chodzi o sytuację, gdy właściciel mieszkania (sam będąc podatnikiem VAT) wynajmuje je firmie, która kwateruje tam swoich pracowników. Dotychczas nie było pewności, czy taka usługa jest zwolniona z podatku. Rozstrzygnięcie tego dylematu jest ważne dla właścicieli mieszkań będących czynnymi podatnikami VAT. Oni bowiem muszą wystawiać fakturę z odpowiednią stawką podatku bądź zwolnieniem. Nie ma przy tym znaczenia, czy wynajmującym jest firma czy indywidualny przedsiębiorca, czyli osoba fizyczna prowadząca działalność gospodarczą- nawet gdy na potrzeby podatku dochodowego płaci ryczałt (według stawki 8,5 proc. lub 12,5 proc.). Ani fiskus, ani sądy nie mieli i nadal nie mają wątpliwości, gdy właściciel mieszkania wynajmuje je przedsiębiorcy, który w ramach prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej podnajmuje je osobom trzecim, choćby nawet na cele mieszkaniowe. Zarówno z sądowych wywodów, jak i interpretacji wydawanych przez dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej wynika, że w takiej sytuacji trzeba doliczyć VAT. Inaczej jest w sprawie wynajmu mieszkania firmie na potrzeby jej pracowników. Tu interpretacje zmieniały się kilka razy. Minister finansów w końcu postanowił rozwiązać problem niejednolitego stosowania zwolnienia przez organy podatkowe i wydać interpretację ogólną. Potwierdził w niej, że właściciel nieruchomości mieszkalnej musi doliczyć 23 proc. VAT nie tylko wtedy, gdy wynajmuje ją firmie, która następnie podnajmuje ją osobie trzeciej, ale także wtedy, gdy firma wynajmująca udostępnia tę nieruchomość swoim pracownikom- czytamy. Więcej szczegółów- na drugiej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 14.10.2021.).

W ¨DGP¨ czytamy również: ¨Rządowy spór o finansowanie programów ochrony powietrza¨. Pieniądze przekazywane obecnie samorządom województw na przygotowanie POP- ów pokrywają koszty tylko w niewielkim stopniu. Wkrótce ma się to zmienić, choć nie ma co do tego całkowitej zgody między resortami. Zmiany wprowadzić ma projektowana nowela ustawy- Prawo ochrony środowiska oraz niektórych innych ustaw, będąca na etapie uzgodnień międzyresortowych. Ministerstwo Klimatu i Środowiska stoi na stanowisku, że przygotowywanie programów ochrony powietrza (POP) i planów działań krótkoterminowych (PDK) jest zadaniem zleconym z zakresu administracji rządowej, zatem źródłem ich finansowania powinien być budżet państwa. Sęk w tym, że ten pomysł napotkał na opór Ministerstwa Finansów, Funduszy i Polityki Regionalnej. Obecnie środki przekazywane samorządom województw przez wojewodów tylko w niewielkim stopniu pokrywają koszty opracowania POP- ów. W jednym z samorządów województw, w których smog jest poważnym problemem, ¨DGP¨ usłyszał, że jest to zaledwie 10 proc. Samorząd radzi sobie, wnioskując o dofinansowanie do wojewódzkiego funduszu ochrony środowiska. Jest to związane z koniecznością przygotowania wniosku i oczekiwania na jego rozpatrzenie, a następnie jego rozliczenia. Resort klimatu chciał, aby pieniądze na te zadania dla urzędów marszałkowskich w całości były przekazywane w formie dotacji celowej z budżetu państwa. Jednak na takie rozwiązanie nie godzi się resort finansów, wskazując, że oznaczałoby to dodatkowe obciążenie dla budżetu. Zaproponował, aby całość kosztów dotyczących POP- ów i PKD pokrywały wojewódzkie fundusze ochrony środowiska i gospodarki wodnej. Więcej szczegółów- na siódmej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 14.10.2021.).

W ¨DGP¨ znajdziemy również tekst: ¨Coraz mniej możliwości dla niezamożnych¨. Jestem przekonana, że od któregoś mieszkania- np. piątego- będzie podatek. Wydaje się to nieodzowne w sytuacji, gdy mamy np. grupy osób, które kupują od deweloperów po 40 lokali- mówi dr Katarzyna Kuniewicz, dyrektorka Zespołu Badań i Analiz Rynku Mieszkaniowego w JLL- firmie doradczej świadczącej usługi na rynku nieruchomości. Podczas niedawnych Dni Deweloperów we Wrocławiu przedstawiła raport o znaczeniu sektora deweloperskiego dla polskiej gospodarki. Rozmówczyni ¨DGP¨ przypomniała m.in. w raporcie, że  od 2015- 2016 r. obserwujemy zmianę wcześniejszego trendu- deweloperzy mają większy wkład w budownictwo mieszkaniowe w naszym kraju od inwestorów indywidualnych i systematycznie go zwiększają. Od tego momentu liczba mieszkań oddawanych przez deweloperów tak wystrzeliła, że zupełnie oderwała się od poziomu wzrostu PKB, z którym wcześniej była skorelowana. Oprócz głównych rynków, od co najmniej czterech lat deweloperzy oddają więcej mieszkań i domów w Polsce lokalnej niż w dużych miastach. W dalszej części rozmowy wskazuje również: To prawda, że liczba budowanych mieszkań rośnie. Nie oznacza to jednak, iż udało nam się rozwiązać problem mieszkaniowy w Polsce. Średnia wychodzi wyższa, ponieważ mamy grupę Polaków, których stać na to, by kupić trzecie, czwarte, czy nawet ósme i dziewiąte , dziesiąte mieszkanie po to, by zabezpieczyć swoje oszczędności. Widzimy, ze panuje absolutny deficyt, jeśli chodzi o mieszkania komunalne, zakładowe i socjalne- od lat mamy kryzys, ale w ostatnim czasie sytuacja zmienia się nawet na gorsze. Mamy ewidentny problem z niską dostępnością mieszkań dla osób, których nie stać na kupno lokalu od dewelopera. Takie osoby powinny mieć możliwość wynajmu mieszkania o regulowanym czynszu. Jednak, aby takie mieszkania były dostępne, państwo powinno zbudować własny zasób, albo kupić go na rynku. A także stymulować budowanie przez samorządy mieszkań komunalnych. Najwyraźniej jednak nie ma takiego zamiaru- czytamy. Całość rozmowy- na 10 stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 14.10.2021.).

Zobacz również