Czwartek 12 grudnia 2024

„Prawo co dnia” w czwartkowej „Rzeczpospolitej” odnotowuje: „Nie będzie opłat i samorządy stracą”. Rząd planuje wprowadzić moratorium na pobieranie opłat planistycznych na dwa lata. Dochody gminy spadną. Wprowadzenie moratorium na pobieranie opłat planistycznych ma dotyczyć nieruchomości stanowiących przedmiot transakcji zawartych w okresie dwóch lat od dnia wejścia w życie przygotowywanej ustawy o rozwiązaniach służących zwiększeniu dostępności gruntów pod budownictwo mieszkaniowe. Ustawa, której założenia zostały właśnie opublikowane, ma być przyjęta przez Radę Ministrów w pierwszym kwartale 2025 r. Opłatę planistyczną musi zapłacić gminie właściciel lub użytkownik wieczysty, który zbywa nieruchomość w ciągu pięciu lat od uchwalenia lub zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, gdy w związku z tym wzrosła wartość jego nieruchomości. Zgodnie z art. 36 ust. 4 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, wartość opłaty planistycznej nie może być ustalona w wysokości większej niż 30 proc. wzrostu wartości nieruchomości. W opinii radcy prawnego Polskiego Związku Firm Deweloperskich, zawieszenie opłat planistycznych przyspieszy podjęcie przez właścicieli gruntu decyzji o sprzedaży nieruchomości, co wpłynie na ożywienie rynku. Problemem wydaje się natomiast przewidywany czas moratorium, czyli dwa lata od wejścia w życie ustawy. Okres ten eksperci oceniają jako zdecydowanie za krótki, ponieważ sama procedura planistyczna jest bardzo długa – w praktyce rzadko udaje się ją zamknąć w dwóch latach. Więcej szczegółów- na 14 stronie głównego wydania.

(Źródło: „Rzeczpospolita”– 12.12.2024.).

W „Rz” czytamy również: „Prognozy i wyzwania dla gospodarki”. Polska gospodarka rośnie wolniej od oczekiwań. Inflacja, choć pójdzie w górę, nie jest postrzegana jako problem. Znacznie poważniejsze zagrożenia to m.in. sytuacja zewnętrzna. To główne wnioski z najnowszych badań EKF. Raport Europejskiego Kongresu Finansowego przygotowano na bazie prognoz ekonomistów. Budują on obraz gospodarki, która wprawdzie rośnie w dobrym tempie – o 2,9 proc. w tym roku i 3,5 proc. w 2025 r. – ale jednak nieco rozczarowującym biorąc pod uwagę oczekiwania. Mimo wszystko przyszły rok ma być dla polskiej gospodarki lepszy niż 2024 r., między innymi dzięki ożywieniu w inwestycjach po uruchomieniu liznych projektów współfinansowanych z KPO i nowego budżetu UE. Średnia prognoz ekonomistów zakłada, że przyszły rok – mimo pewnego odbicia inflacji w ujęciu średniorocznym (do 4,4 proc. z 3,6 proc. w 2024 r.) – będzie czasem stopniowego luzowania polityki pieniężnej, i główna stopa NBP za rok będzie o około 100 punktów bazowych niższa niż dziś. Więcej- na 21 stronie części ekonomicznej głównego wydania.

(Źródło: „Rzeczpospolita”– 12.12.2024.).

„Dziennik Gazeta Prawna” informuje z kolei: „Szybciej załatwimy formalności spadkowe u notariusza”. Spadkobiercy i zapisobiercy windykacyjni, którzy aktem poświadczenia dziedziczenia staną się właścicielami nieruchomości, będą mieli uproszczoną drogę do ujawnienia swoich praw w księgach wieczystych. Ministerstwo Sprawiedliwości opublikowało założenia do projektu nowelizacji ustawy – Prawo o notariacie oraz ustawy o księgach wieczystych i hipotece. Wynika z niego, że spadkobiercy i zapisobiercy windykacyjni, którzy uzyskają akt poświadczenia dziedziczenia, będą mogli złożyć za pośrednictwem notariuszy wniosek o wpis do księgi wieczystej, na podstawie którego zostanie ujawniona zmiana właściciela nieruchomości. Dziś notariusz wydając akt poświadczenia dziedziczenia, wysyła do sądu zawiadomienie z informacją o niezgodności treści księgi wieczystej ze stanem faktycznym spowodowanym zmianą właściciela nieruchomości. Sąd wieczystoksięgowy na podstawie tego zawiadomienia wpisuje ostrzeżenie w dziale III księgi wieczystej. Zmiana w dziale II, który zawiera informacje o własności, następuje dopiero wtedy, gdy spadkobierca czy zapisobiorca windykacyjny złoży wniosek o zmianę w tym dziale i ujawnienie swojego prawa. To wydłuża cały proces, a jednocześnie nie daje pewności, że nowy właściciel nieruchomości dokona zmiany w księgach wieczystych- odnotowano.

(Źródło: „Dziennik Gazeta Prawna”– 12.12.2024.).

„DGP” zauważa też: „Co z odszkodowaniami dla frankowiczów? TSUE wydał wyrok ws. Getinu”. Unijny Trybunał nie przesądził o bezprawności restrukturyzacji Getin Noble Banku, a tym samym nie zapewnił frankowiczom prawa do odszkodowania od Skarbu Państwa. TSUE uznał jednak, że polskie sądy mogą rozpatrywać skargi od kredytobiorców osobno. Ich łączenie w jedną sprawę – choć zgodne z polskim prawem – prowadziłoby do nadmiernej obstrukcji. Trybunał Sprawiedliwości UE wydał od dawna wyczekiwany przez frankowiczów wyrok w sprawie restrukturyzacji Getin Noble Banku (sprawa C -118/23). Pytania prejudycjalne pochodziły od Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który poprosił luksemburski Trybunał m.in. o zbadanie zgodności z prawem procedury restrukturyzacji banku należącego niegdyś do Leszka Czarneckiego. Wątpliwości WSA budziło to, czy Bankowy Fundusz Gwarancyjny występując w roli zarówno kuratora restrukturyzacji Getinu, gwaranta ulokowanych w nim depozytów, jak również organu nadzorującego sprawy proceduralne restrukturyzowanego banku, nie przekroczył swoich uprawnień. Zdaniem dawnych członków rady nadzorczej Getinu oraz niektórych komentatorów w postępowaniu BFG można doszukiwać się konfliktu interesów. Frankowicze liczyli zaś, że TSUE stwierdzi bezprawność restrukturyzacji Getin Noble Banku i tym samym da im podstawy do ubiegania się o odszkodowania od Skarbu Państwa za szkody poniesione przez nich w związku z tą sytuacją. Rozstrzygnięcie TSUE w tej kwestii nie przyniosło przełomu, co nie jest dużym zaskoczeniem, bo już wcześniej rzecznik generalny TSUE w swojej opinii na ten temat wypowiedział się bardzo ostrożnie. Podtrzymując jego stanowisko, TSUE orzekł, że unijne prawo nie zabrania wykonywania kilku funkcji przez ten sam organ. Kluczowe jest jednak wypracowanie regulacji, które zagwarantują wewnętrzną niezależność pomiędzy poszczególnymi departamentami instytucji odpowiadającymi za działania, które potencjalnie mogą stwarzać ryzyko konfliktu interesów. Zapewnienie tej niezależności spoczywa na barkach samego organu.

(Źródło: „Dziennik Gazeta Prawna”– 12.12.2024.). 

„DGP” w innym miejscu zamieszcza również tekst: „Sporządzenie planu ogólnego i innych dokumentów planistycznych a ochrona przyrody. O czym powinny pamiętać samorządy?”. Ubiegłoroczna reforma planowania przestrzennego wpłynęła również na zasady uwzględniania w dokumentach planistycznych celów związanych z ochroną przyrody, w tym na sposób uzgadniania tych dokumentów z dyrektorami parków narodowych i z regionalnymi dyrektorami ochrony środowiska. Te nowe reguły gminy muszą uwzględnić m.in. przy sporządzaniu planów ogólnych (które trzeba przygotować do końca 2025 r.), przy sporządzaniu i zmianie planów miejscowych, w decyzjach o warunkach zabudowy. Dlatego wskazujemy, o czym powinny pamiętać gminy, przygotowując dokumenty planistyczne na zreformowanych zasadach i przy wydawaniu decyzji WZ, gdy na ich terenie jest położony park narodowy, rezerwat przyrody czy park krajobrazowy- czytamy w ramach wstępu.

(Źródło: „Dziennik Gazeta Prawna”– 12.12.2024.).

„Głos Szczeciński” odnotowuje: „Apartamenty, basen, siłownie, a nawet dyskont. Pomysł na rewitalizację szczecińskiej Wenecji”. Mają tu powstać apartamenty. Plany dotyczą budynków przy ulicy Kolumba 4-5 oraz Kolumba 82-83, czyli niedaleko od dworca Szczecin Główny, zarówno od strony torów, jak i od strony Odry. Projekt zakłada gruntowną renowację budynków, które będą przekształcone w luksusowe apartamenty na sprzedaż. Planujemy również stworzenie nowoczesnego basenu oraz siłowni, które będą dostępne dla mieszkańców oraz gości. Lokale usługowe na parterze budynków stworzą idealne warunki dla małych firm, kawiarni oraz sklepów, przywracając obszarowi jego dawną żywotność. Dodatkowo na terenie będzie dostęp do dużego sklepu dyskontowego – zachwala spółka Meritum Investments, która we współpracy z Lorenshill, podjęła się ambitnego projektu. Rozpoczęcie prac planowane jest na 2025 r.

(Źródło: „Głos Szczeciński”– 12.12.2024.).

„Kurier Szczeciński” odnotowuje natomiast: „W Karlinie wręczyli klucze do mieszkań”. Otrzymanie kluczy do nowego mieszkania zawsze jest wielkim wydarzeniem w życiu każdej oczekującej na nie rodziny. W Karlinie przekazano je 78 najemcom dwóch świeżo wzniesionych bloków na osiedlu Biedronka przy ul. Koszalińskiej. Mowa o siódmym i ósmym budynku realizowanego od kilku lat osiedla. Budowa najnowszych domów została zainaugurowana podpisaniem umów z wykonawcami zaledwie dwa lata temu. Na ich realizację wydano 30,8 mln zł, z czego 25,6 mln zł gmina pozyskała z zewnętrznych źródeł finansowania. Nie bez znaczenia był przy tym wkład Fritza Homanna, właściciela fabryki płyt drewnopochodnych Homanit, który od początku współfinansuje budowę mieszkań na wspomnianym osiedlu. Tym razem przedsiębiorca przekazał na realizację każdego z bloków po 630 tys. zł. W pięciokondygnacyjnych budynkach znalazło się po 39 mieszkań z komórkami lokatorskimi. Każdy z nich ma po jednym mieszkaniu przystosowanym dla osób niepełnosprawnych. Obiekty wyposażone są w windy. Zgodnie z założeniami nowe mieszkania mają zaspokajać potrzeby zarówno dotychczasowych mieszkańców miasta, jak i kadry pracowniczej podmiotów gospodarczych, które postanowiły związać się na stałe z gminą.

(Źródło: „Kurier Szczeciński”– 12.12.2024.).

Zobacz również