Czwartek, 10 listopad 2022
¨Spółdzielnie jednak objęte zamrożoną ceną prądu¨
¨Fotowoltaika w leasingu bez ulgi¨
¨Banki walczą promocyjnymi hipotekami¨
¨Mieszkanie minus¨
Więcej poniżej.
Czwartkowa ¨Rzeczpospolita¨ informuje: ¨Spółdzielnie jednak objęte zamrożoną ceną prądu¨. Wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe ominą 400- proc. podwyżki za energię. Cena za prąd nie może być wyższa niż 693 zł za MWh. Nie będzie podwyżek cen energii we wspólnotach i spółdzielniach mieszkaniowych. Rząd w ostatniej chwili zamroził przyszłoroczne ceny prądu dla tych podmiotów za energię zużywaną w częściach wspólnych. Ze skarg, które docierały również do rzecznika praw obywatelskich, wynikało, że sprzedawcy energii elektrycznej proponują wspólnotom i spółdzielniom mieszkaniowym podwyżki cen energii o 300- 400 proc. od przyszłego roku. Teraz będą kilkukrotnie niższe- wynika z wyliczeń ¨Rz¨. Chodzi o dwie ustawy, które chronią wspólnoty i spółdzielnie. Pierwsza, z 7 października 2022 r. o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców energii elektrycznej w 2023 r. w związku z sytuacją na rynku energii elektrycznej, wprowadza w 2023 r. stabilizację cen energii do określonego poziomu zużycia. ¨Mechanizm ten obejmuje wszystkich odbiorców z grupy G, co pozwala na zastosowanie go również wobec energii elektrycznej zużywanej w częściach wspólnych w budynkach wielolokalowych, które w 2023 r. do poziomu zużycia 2 MWh, będą miały ceny zamrożone na poziomie obowiązującym w 2022 r.¨- wyjaśnia ¨Rz¨ Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Jak informuje dalej resort ¨powyżej tego limitu zużycia obowiązywać będą rozwiązania zawarte w ustawie z 27 października 2022 r. o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w 2023 r., zgodnie z którymi cena energii zostanie ustabilizowana na akceptowalnym poziomie 693 zł/MWh. Gwarantowana cena obowiązywać będzie do końca 2023 r. niezależnie od zmian cen na rynku hurtowym i wysokości zawartych w ostatnich miesiącach kontraktów¨. Dla wspólnot mieszkaniowych i spółdzielni oznacza to znaczny spadek cen za energię dla części wspólnych. Podwyżki za energię wyniosą ok. 100 proc., a nie blisko 350 proc. Jak przyznaje jedna ze wspólnot na Śląsku, będzie ciężko ale już nie tak tragicznie. Informuje też, że będzie oszczędzać, planując także inwestycje w fotowoltaikę, by uniezależnić się od producentów. Więcej szczegółów- na piątej stronie głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 10.11.2022.).
¨Prawo co dnia¨ przypomina z kolei: ¨Fotowoltaika w leasingu bez ulgi¨. Raty na rzecz banku, który pozostaje właścicielem instalacji zamontowanej u podatnika nie dają odliczenia. Tak wynika z wyroku WSA we Wrocławiu, który oddalił skargę podatnika spierającego się z fiskusem o prawo do ulgi termomodernizacyjnej. Mężczyzna wskazał, że podpisał umowę leasingu operacyjnego, na mocy której bank nabył i oddał mu do korzystania instalację fotowoltaiczną o mocy 21 kW. Umowa leasingu opiewa na 62 tys. zł plus VAT. Podatnik wyjaśnił, że w rozliczeniu za 2020 r. nie wykazał poniesionych kosztów opłaty wstępnej ani pierwszej raty w ramach ulgi termomodernizacyjnej. Chciałby jednak złożyć jej korektę i skorzystać z rozliczenia, a także rozliczać ją w latach 2021- 2025. Fiskus takiej możliwości w ogóle się nie dopatrzył. Zauważył, że prawo do odliczenia obejmuje wydatki na przedsięwzięcie termomodernizacyjne wyłącznie w budynku mieszkalnym jednorodzinnym. I choć ulga przysługuje również, gdy np. w związku z brakiem technicznych możliwości montażu instalacja zostanie zamontowana na innym budynku, jak w opisywanym przypadku, to musi służyć budynkowi mieszkalnemu. Ponadto w ocenie urzędników raty leasingowe nie mogą być utożsamiane z wydatkami na przedsięwzięcia termomodernizacyjne. Podatnik instalację fotowoltaiczną nabędzie dopiero po zakończeniu umowy leasingu operacyjnego, dokonując jej wykupu. Podatnik zaskarżył interpretację, ale przegrał. Wrocławski WSA zgodził się z fiskusem, że faktury za raty leasingowe nie dają prawa do odliczenia. Więcej- na 12 stronie głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 10.11.2022.).
¨Rz¨ w kolejnym dodatku- ¨Moje pieniądze¨ odnotowuje natomiast: ¨Banki walczą promocyjnymi hipotekami¨. Zainteresowanie kredytami hipotecznymi załamało się, bo klientów na nie po prostu nie stać. Banki próbują ich przyciągnąć promocjami. Do końca sierpnia wartość całego portfela kredytów hipotecznych zmniejszyła się w bankach o niemal 20,5 mld zł, a portfel złotowy zmalał o prawie 11,3 mld zł. Zaś we wrześniu 2022 r. o kredyt mieszkaniowy wnioskowało łącznie 13,58 tys. potencjalnych kredytobiorców w porównaniu z 41,94 tys. rok wcześniej- oznaczało to spadek o 67,6 proc. I nic dziwnego. Od października ub.r. stopy procentowe NBP wzrosły z 0,1 do 6,75 proc. Będące podstawą wyliczania oprocentowania kredytów stopy WIBOR 3M wzrosły z 0,24 proc. 1 października do 7,56 proc. 4 listopada, a stopy WIBOR 6M- z 0,32 do 7,78. Jak ocenia główny analityk BIK, wrześniowy odczyt Indeksu Popytu na Kredyty Mieszkaniowe potwierdza, że wysokie stopy procentowe, zaostrzenie wymogów regulacyjnych oraz obawy przed skutkami spowolnienia gospodarczego, a nawet możliwej recesji skutecznie zamroziły popyt na kredyty mieszkaniowe. Na wrześniową wartość indeksu negatywnie wpłynęła mniejsza o prawie 68 proc. niż przed rokiem liczba wnioskodawców. Jest to drugi najniższy wynik od stycznia 2007 r., czyli od 15 lat, odkąd BIK analizuje liczbę wnioskodawców. W tej sytuacji banki, zaniepokojone słabnącą akcją kredytową i obligowane przez KNF do zaostrzania kryteriów decydują się na promocje i pomoc. ING Bank Śląski zaprasza na spotkania ze specjalistami z wybranej placówki- miejsca spotkań. ¨Przedstawimy szczegóły oferty, oszacujemy zdolność kredytową, pomożemy Ci wypełnić wniosek o kredyt. Pomożemy Ci w formalnościach. Przygotujemy Ci listę dokumentów. Prześlesz je przez internet do specjalisty hipotecznego¨- zachęca. Credit Agricole jest już konkretny- w promocji ¨Prosto do domu¨ kusi niższą marżą 1,1 proc. w pierwszym roku, 1,79 proc. w następnym. RRSO dla kredytu mieszkaniowego ze zmiennym oprocentowaniem to 10,04 proc. , a 9,34 proc. dla kredytu z okresowo stałą stopą procentową przez siedem lat w ofercie Prosto do domu z usługami dodatkowymi. Wcześniejsza spłata kredytu nie jest obciążona prowizją. ¨Spełnij marzenia edycja 10¨ to promocja mBanku, która potrwa do końca listopada. Instytucja chce przyciągnąć zamożniejszych klientów. Oferta specjalna Pekao trwała w dwóch wariantach do 6 listopada. Przy ubezpieczeniu spłaty wymaganym przez cztery lata prowizja wynosiła od 0 proc. przy marży od 1,79 proc. Kredyt bez ubezpieczenia miał prowizję od 1,99 proc. i marżę od 1,94 proc. Kredyt Własny Kąt hipoteczny to w PKO BP RRSO 9,74 proc., a w PKO Banku Hipotecznym 9,72 proc. Wymagane jest tylko 10 proc. wkładu własnego, a przy skorzystaniu z ubezpieczenia od utraty pracy albo z ubezpieczenia na życie prowizja wynosi 0 proc.- czytamy na trzeciej stronie dodatku.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 10.11.2022.).
¨Prawo co dnia¨ zauważa w innym miejscu: ¨Bez podwyżek budowy nie ruszą¨. Inżynierowie nadzorujący inwestycje drogowe chcą waloryzacji kontraktów. GDDKiA i ministerstwo odmawiają. Odkąd weszły w życie regulacje obligujące inwestorów publicznych do waloryzacji kontraktów na bieżące utrzymanie dróg, do GDDKiA wpłynęło ponad 200 wniosków wykonawców. Zamierza zresztą ona podpisywać aneksy do umów. Takiej samej waloryzacji chcą teraz firmy świadczące usługi nadzoru nad budowami, bo to one w zasadzie sprawują nadzór nad budową, a nie GDDKiA. Nie mogąc się doczekać systemowego rozwiązania, firmy inżynierskie wysunęły kilkadziesiąt roszczeń. Ich łączna wartość to blisko 30 mln zł- czytamy na 13 stronie głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨- 10.11.2022.).
¨Dziennik Gazeta Prawna¨ w świątecznym, magazynowym wydaniu zamieszcza natomiast obszerny tekst pod hasłem: ¨Mieszkanie minus¨. Zbawiennych efektów lekarstwa serwowanego przez RPP na inflację wciąż nie widać, ale jego skutki uboczne są już dojmujące: rynek kredytów hipotecznych zaliczył krach. Sytuacja na rynku mieszkaniowym jest zła, więc deweloperzy wystosowali apel do rządu. To samo w sobie nie jest żadną nowością, bo w ostatnim czasie Polski Związek Firm Deweloperskich pisze do państwa lub Komisji Nadzoru Finansowego co kilka tygodni. Listopadowe wystąpienie miało jednak znacznie bardziej dramatyczny ton niż poprzednie, a podpisało je aż 10 organizacji ? też z budowlanki, meblarstwa, a nawet producentów AGD. ¨Polski rynek nieruchomości stoi u progu kryzysu nienotowanego od 2008 r. Pilnie należy wprowadzić rozwiązania, które zmniejszą spadki rozpoczynanych inwestycji mieszkaniowych. Brak interwencji rządu może doprowadzić do utraty miejsc pracy przez 100 tys. pracowników firm bezpośrednio związanych ze wznoszeniem nowych budynków, jak i w branżach powiązanych z rynkiem mieszkaniowym¨ ? informują sygnatariusze. Załamanie jest rezultatem zaostrzania przez Radę Polityki Pieniężnej od października zeszłego roku polityki monetarnej. RPP postanowiła walczyć ze wzrostem cen, hamując popyt na kredyty, dzięki temu spowalniając gospodarkę. Jak na razie wpływ tych działań na inflację jest co najwyżej umiarkowany ? w październiku osiągnęła ona kolejny szczyt, osiągając poziom niecałych 18 proc. Jednak rynek kredytów hipotecznych zachował się zgodnie z planem i zaliczył krach. Według danych Biura Informacji Kredytowej w październiku o pożyczkę mieszkaniową wnioskowało zaledwie 13 tys. osób. W październiku zeszłego roku złożono 43 tys. wniosków, mowa więc o spadku o ponad dwie trzecie. Październikowy Indeks Popytu na Kredyty Mieszkaniowe był drugim najniższym od 2007 r., gdy zaczęto prowadzić odczyty (najniższy zanotowano w sierpniu tego roku). Przeciętny wniosek opiewał na 337 tys. zł, czyli 4,5 proc. mniej niż w październiku 2021 r. Skoro ceny mieszkań rosną, a wartość statystycznego kredytu spada, oznacza to, że Polacy kupują coraz mniejsze lokale. Jest więc całkiem prawdopodobne, że wzrośnie ich przeludnienie, które już należy do najwyższych w UE. Zahamowanie popytu na mieszkania potwierdzają także dane NBP. W II kw. liczba transakcji sprzedaży mieszkań w stolicy spadła o dwie trzecie, a w Poznaniu oraz Gdańsku o przeszło połowę. W badaniu NBP aż 92 proc. ankietowanych banków przyznało, że odnotowało znaczny spadek popytu na kredyty mieszkaniowe w III kw. Większość banków spodziewa się także pogłębienia spadku popytu na kredyty mieszkaniowe w ostatnim kwartale tego roku. Żeby nie zostać z niesprzedanymi lokalami, deweloperzy wstrzymują się z nowymi inwestycjami. Tym bardziej że wciąż jeszcze kończą budowy rozpoczęte w zeszłym roku. Do końca września oddali nawet więcej lokali niż w analogicznym okresie rekordowego 2021 r. Pod względem rozpoczynanych budów zanotowano już jednak spadek o ponad jedną czwartą. Choć w ostatnich latach podejmowano próby stworzenia alternatywy dla deweloperów, to wszystkie one nie spełniły oczekiwań. TBS oddają coraz mniej mieszkań rocznie ? w 2021 r. było to zaledwie 1239. Szumnie ogłaszany program ¨Mieszkanie plus¨ okazał się jedną z największych porażek ekipy rządzącej. Gminy od 2020 r. mogą otrzymywać dofinansowanie do inwestycji mieszkaniowych z Banku Gospodarstwa Krajowego. Mowa o Funduszu Dopłat, który faktycznie nieco rozruszał ten segment budownictwa. W ubiegłym roku wzrósł on nawet o jedną czwartą. Także w tym przypadku mówimy jednak o liczbach symbolicznych na tle całego rynku i w porównaniu z ogromnymi potrzebami. Wszak w Polsce ponad połowa dorosłych poniżej 35. roku życia mieszka z rodzicami. Całość tekstu- na 12 stronie głównego wydania.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 10.11.2022.).