Czwartek, 10 grudnia 2020
¨Banki deklarują gotowość do ugody, ale mają obawy¨
¨Banki nie chcą same płacić za układ¨
¨Trybunał Konstytucyjny oceni prawo do rekompensat¨
¨Fotel od pracodawcy w domu nie u każdego bez podatku¨
¨Mało wniosków, mało czasu, sporo praktycznych problemów¨
¨Są już przygotowywane mieszkania¨
¨Przetarg na kwartał 36¨
Więcej poniżej.
Czwartkowa ¨Rzeczpospolita¨ odnotowuje: ¨Banki deklarują gotowość do ugody, ale mają obawy¨. Sektor obawia się, czy zawieranie umów z frankowiczami na zasadach proponowanych przez KNF faktycznie usunie ryzyko podważania umów przez klientów. ¨Rz¨ opisała obszernie w środę pomysł przedstawiony przez szefa KNF, by banki zawierały z klientami porozumienia, po których kredyty frankowe traktowane byłyby tak, jakby od początku były złotowe. Prezes Związku Banków Polskich w odpowiedzi na tę ofertę podkreśla, że propozycja KNF jest wnikliwie analizowana we wszystkich bankach, zaznaczając, iż zawieranie trwałych i wiążących ugód to rozwiązanie dużo lepsze niż wieloletnie spory. Jego zdaniem w stanowisku KNF zabrakło informacji o oczekiwanym przez sektor zmniejszeniu takich obciążeń, jak składki na Bankowy Fundusz Gwarancyjny czy podatek od aktywów, co zwiększyłoby jego zdolność do poniesienia dużych, szacowanych przez analityków na 30- 45 mld zł kosztów ugód. Szef ZBP przekonuje dalej, że banki muszą mieć pewność, że porozumienia nie będą podważane przez akcjonariuszy, klientów ani instytucje państwowe. Czy UKNF szykuje zachęty albo sankcje mające skłonić banki do oferowania dobrych warunków, skłaniających klientów do zawierania ugód? Urząd jest przekonany, że jego proponowane rozwiązanie spełnia warunki, aby zostało zaakceptowane przez wszystkie zainteresowane strony- czytamy na 16 stronie części ekonomicznej głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 10.12.2020.).
Do propozycji szefa KNF wraca również ¨Dziennik Gazeta Prawna¨ w tekście: ¨Banki nie chcą same płacić za układ¨. Nowy pomysł na kredyty walutowe na razie nie wzbudził entuzjazmu branży, choć jej przedstawiciele przyznają, że może być lepszym wyjściem niż fala pozwów od frankowiczów. Plan rozwiązania problemu kredytów walutowych przedstawił we wtorek wieczorem na spotkaniu z bankowcami przewodniczący KNF. Jego zdaniem banki powinny zaproponować swoim klientom zawarcie ugód, których celem byłaby zamiana kredytu walutowego na złotowy. Pomysł sprowadza się do tego, by np. kredyt we frankach przeliczyć tak, jakby od początku był w złotych, oprocentowany stawką WIBOR i obłożony ówczesną marżą. Według KNF takie rozwiązanie jest uczciwe, bo zdejmuje z kredytobiorców ryzyko walutowe i jednocześnie nie stawia w gorszej sytuacji osób, które brały kredyty w złotych. Dla banków to też ważne, bo zamykając temat kredytów walutowych, pozbywają się niebezpieczeństwa strat w wyniku przegranych procesów, których frankowicze wytaczają im coraz więcej. Sprawę jako pierwsza opisała ¨Rzeczpospolita¨. Na propozycję szefa KNF rynek zareagował pozytywnie. W odróżnieniu od poprzednich, które uznawano za zbyt kosztowne dla sektora, to rozwiązanie analitycy postrzegają jako lepsze niż ryzyko strat w wyniku przegrywanych procesów. Bankowcy są zgodnie, że sprawę kredytów frankowych należałoby raz na zawsze przeciąć, by nie wisiała nad systemem finansowym jak miecz Damoklesa. Ale o propozycji szefa KNF wypowiadają się bardzo ostrożnie- czytamy. Więcej- na piątej stronie głównego wydania.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 10.12.2020.).
¨Prawo co dnia¨ w ¨Rzeczpospolitej¨ zauważa z kolei: ¨Trybunał Konstytucyjny oceni prawo do rekompensat¨. Skardze konstytucyjnej syna generała Tadeusza Bora- Komorowskiego został nadany dalszy bieg. Adam Komorowski zwrócił się do TK o zbadanie zgodności z konstytucją art. 20 tzw. ustawy zabużańskiej z 2005 t., który uniemożliwia uzupełnienie wniosku o rekompensatę o nieuwzględnione dotychczas nieruchomości. Skarga konstytucyjna zarzuca naruszenie prawa poszanowania własności, równości oraz ochrony praw słusznie nabytych. W rozpatrywanej sprawie, według NSA koniecznym warunkiem przyznania rekompensaty było złożenie wniosku dotyczącego konkretnych nieruchomości w nieprzekraczalnym terminie do 31 grudnia 2008 r. Gdyby wolą ustawodawcy było dochodzenie w nieskończoność prawa do rekompensaty, nie ustanawiałby tego granicznego terminu- stwierdził NSA. Według Adama Komorowskiego, przepis ten pozbawia Zabużan prawa do rekompensaty za pozostawione nieruchomości, o których dowiedzieli się po tej dacie. Warunek posiadania w dniu składania wniosku informacji o wszystkich utraconych nieruchomościach jest uzależniony od dokumentów z archiwów państwowych Ukrainy, Białorusi i Litwy. Trudności w ich uzyskaniu są znane. Więcej szczegółów- na 10 stronie głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 10.12.2020.).
¨Dziennik Gazeta Prawna¨ zauważa z kolei: ¨Fotel od pracodawcy w domu nie u każdego bez podatku¨. Kto pracuje zdalnie z powodu pandemii, nie zapłaci PIT, gdy dostanie od szefa zwrot wydatku na kupno biurowego krzesła. Przychód z nieodpłatnych świadczeń mogą mieć natomiast stali telepracownicy oraz osoby pracujące w domu incydentalnie. Opodatkowana byłaby jednak tylko nadwyżka ekwiwalentu ponad wyliczony wcześniej przez pracodawcę miesięczny koszt zużycia krzesła do pracy zdalnej. To wnioski z najnowszej interpretacji dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej. Bardziej szczegółowe wyliczenia odnośnie miesięcznego zużycia krzesła- na trzeciej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 10.12.2020.).
W ¨DGP¨ czytamy również: ¨Mało wniosków, mało czasu, sporo praktycznych problemów¨. Nowe zadania związane z programem ¨Czyste powietrze¨ sprawiają kłopoty i składającym wnioski, i rozpatrującym je urzędnikom. Tym bardziej, że na wydanie zaświadczeń jest tylko siedem dni. 21 października rozpoczął się kolejny nabór wniosków w programie ¨Czyste powietrze¨, dzięki któremu można otrzymać dofinansowanie do kosztów wymiany pieca i termomodernizacji domu. W tej edycji przewidziana jest wyższa kwota wsparcia. Aby je otrzymać, konieczne jest dołączenie do wniosku zaświadczenia o wysokości miesięcznego przychodu przypadającego na członka rodziny. Za jego wydanie odpowiada gmina, a w wielu z nich zajmują się tym ośrodki pomocy społecznej. Jest to dla nich dodatkowe zadanie, ale na razie zainteresowanie uzyskaniem świadczenia nie jest duże. Szczegółowe zasady wydawania zaświadczeń do programu ¨Czyste powietrze¨ reguluje art. 411 ust. 10g- 10s ustawy- Prawo ochrony środowiska. Zgodnie z nim osoba, która chce starać się o datację na ekologiczną inwestycję w swoim domu, musi najpierw złożyć wniosek o wystawienie dokumentu wskazującego wysokość przeciętnego miesięcznego dochodu członka jego rodziny. Urzędnicy zajmujący się wydawaniem zaświadczeń podkreślają, że przepisy ustawy o ochronie środowiska nie określają, w jakim czasie powinni to zrobić. W konsekwencji posiłkują się terminami wynikającymi z kodeksu postępowania administracyjnego. Jego art. 217 przewiduje, że żądanie wydania zaświadczenia powinno być zrealizowane bez zbędnej zwłoki, nie później niż w ciągu siedmiu dni. Zachowanie takiego terminu może być trudne, gdy będzie wpływać dużo wniosków o wydanie zaświadczenia. Ośrodki deklarują, że na razie jest ich mało. W Rzeszowie do tej pory złożono 50 żądań o podanie wysokości dochodu na potrzeby programu ¨Czyste powietrze¨, w Kielcach 20, w Poznaniu 10, w Płocku siedem, a w Zabrzu tylko cztery. Choć ośrodki już półtora miesiąca zajmują się wydawaniem zaświadczeń, wciąż nie mają pewności, czy i w jakiej wysokości otrzymają pieniądze na obsługę tego zadania. Warunkiem otrzymania wsparcia jest zawarcie przez samorząd porozumienia z właściwym wojewódzkim funduszem ochrony środowiska i gospodarki wodnej (do tej pory podpisało je 711 gmin). Więcej szczegółów- na siódmej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 10.12.2020.).
¨Głos Szczeciński¨ poinformował: ¨Są już przygotowywane mieszkania¨. Chodzi o trzy rodziny z Kazachstanu. W przyszłym tygodniu ma zapaść decyzja o zapewnieniu im mieszkań. Decyzję podejmą we wtorek szczecińscy radni podczas sesji. Repatrianci dostaną do wynajęcia mieszkania jedno, dwu i trzypokojowe o powierzchni od 25 do 75 mkw. w zależności od liczby członków rodzin. Mieszkania zostaną udostępnione na podstawie umów najmu na czas nieokreślony. Zgodnie z prawem miasto zapewni źródła utrzymania zaproszonym rodzinom przez dwa lata od dnia przekroczenia granicy RP w ramach repatriacji. Pieniądze na sfinansowanie pomocy zostały zabezpieczone w przyszłorocznym budżecie Szczecina. Władze miasta planują wystąpienie do wojewody zachodniopomorskiego o udzielenie dotacji celowej na wsparcie utrzymania repatriantów. Więcej- na piątej stronie ¨Głosu¨.
(Źródło: ¨Głos Szczeciński¨– 10.12.2020.).
¨Kurier Szczeciński¨ zauważa z kolei: ¨Przetarg na kwartał 36¨. Spółka komunalna Szczecińskie TBS szuka wykonawcy kompleksowej przebudowy wnętrza kwartału (nr 36) śródmiejskiej zabudowy między ulicami: Andrzeja Małkowskiego, Księcia Bogusława X, Bohaterów Getta Warszawskiego i bł. Królowej Jadwigi. Firmy zainteresowane kontraktem na przebudowę mają czas na składanie dokumentów do 8 stycznia. Wewnątrz kwartału zaplanowano kompleksowe działania inwestycyjne. Obejmować one będą m.in. budowę nowego budynku z 30 mieszkaniami wykończonymi ¨pod klucz¨. Spośród tych lokali połowa przeznaczona będzie dla osób starszych, w tym kilka dla niepełnosprawnych ruchowo. Nowy budynek zostanie wyposażony w windę poruszającą się pomiędzy parkingiem podziemnym i dachem budynku. Na dachu zaplanowano taras do spacerów oraz ogród warzywny przeznaczony dla seniorów. W parterze budynku ma być świetlica środowiskowa, a także żłobek dla ok. 30 dzieci. Centralna część kwartału przeznaczona zostanie na główny plac publiczny. W ramach prac rewitalizacyjnych zaplanowane zostały elementy małej architektury, akcenty rzeźbiarskie i nowa zieleń. Tej zielenie- wedle zapewnień STBS- będzie bardzo dużo. Po południowej stronie biurowca Szczecińskiego TBS, w rejonie narożnika budynków frontowych przy ul. ks. Bogusława X i ul. Andrzeja Małkowskiego powstanie z kolei ogród społeczny i plac zabaw dla dzieci/. We wnętrzu kwartału zaprojektowano także dwupoziomowy parking podziemny dla ok. 150 pojazdów. W ramach rozwiązań proekologicznych zaplanowano również budowę zbiorników wody deszczowej do podlewania projektowanej zieleni. Cały nawadniany obszar podzielony został na 6 sektorów, z których każdy będzie posiadał własny system sterowniczy. Pieniądze na przebudowę wnętrza kwartału pochodzić będą ze środków własnych spółki, z budżetu Gminy Miasto Szczecin (w tym dotacja z Funduszu Dopłat BGK) i z kredytu Europejskiego Banku Inwestycyjnego udzielonego w ramach Europejskiego Funduszu Inwestycji Strukturalnych. Całe przedsięwzięcie będzie realizowane na podstawie dokumentacji projektowej przygotowanej przez DOMINO Grupę Architektoniczną Wojciech Dunaj ze Szczecina- czytamy na dziewiątej stronie ¨Kuriera¨.
(Źródło: ¨Kurier Szczeciński¨– 10.12.2020.).